Ahold zostaje na Słowacji

Holenderska spółka, która prowadzi w tym kraju sklepy pod szyldem Hypernova i Albert, zmieniła zdanie i nie będzie wychodzić z tamtejszego rynku. Pozostanie tam wielkim rywalem Tesco.

Holenderska spółka, która prowadzi w tym kraju sklepy pod szyldem Hypernova i Albert, zmieniła zdanie i nie będzie wychodzić z tamtejszego rynku. Pozostanie tam wielkim rywalem Tesco.

Rok temu Ahold ogłosił chęć opuszczenia Słowacji i Polski z powodu "małego potencjału rozwoju". Wtedy przejęcie Aholda planowała spółka J&T (sklepy trafiłyby pod szyld Coop Jednota). Teraz deklaruje walkę o jakość oferowanych towarów i usług.

Ahold na Słowacji otworzył pierwsze markety w 2001 roku. Teraz ma 25 sklepów (w tym 22 hipermarkety Hypernova) i obrót w wysokości 7,4 mld koron (1 korona słowacka = 0,1109 zł). Jest piątą siecią handlowa w tym kraju.

W Polsce Ahold 4 grudnia 2006 roku ogłosił sprzedaż swojej operacji na rzecz spółki należącej do francuskiego operatora Carrefour. W Czechach Ahold zajmuje 2.-3. miejsce i ostro walczy z Tesco. Ostatnio Ahold poinformował o chęci przejęcia w Czechach sieci handlowej Julius Meinl.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sklepy | Tesco | Slowacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »