Anglia: Wprowadzono 5-pensową opłatę za reklamówkę

W angielskich supermarketach wprowadzono 5-pensową opłatę za każdą reklamówkę. Eksperci zastanawiają się, czy dzięki temu uda się powstrzymać lawinę plastiku na wysypiskach śmieci.

Każdy Anglik zużywa co roku średnio 140 reklamówek z supermarketów. Pomimo postępów recyklingu, większość ląduje na wysypiskach, gdzie będzie ulegać powolnemu rozkładowi przez setki lat. W sumie te 7,5 miliarda cieniutkich torebek to 61 tysięcy ton plastiku rocznie.

Opłaty za reklamówki wprowadzono już wcześniej w Walii, Irlandii Północnej i Szkocji. Walijczycy zużywają ich teraz prawie o 3/4 mniej niż dawniej, mieszkańcy Ulsteru o ponad 40 procent mniej, ale Szkoci tylko o 12 procent.

Być może to kwestia czasu - w Walii opłaty wprowadzono już 4 lata temu, w Szkocji dopiero w zeszłym roku.

Reklama

Od opłaty torebkowej zwolnione będą nadal świeże mięso, drób i ryby, gdyż ich zetkniecie się z gotowym jedzeniem stwarza ryzyko skażenia bakteriami.

Lista towarów, które można będzie nadal za darmo pakować w reklamówki jest dłuższa i obejmuje ostre przedmioty, leki i chemikalia.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anglia | reklamówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »