Będą śledzić nasze pieniądze

Komisja Europejska przyjęła projekt nowej umowy między UE a USA o przekazywaniu danych bankowych w ramach walki z terroryzmem. Będą musiały ją teraz zaakceptować kraje członkowskie i Parlament Europejski.

Chodzi o zupełnie nowe porozumienie UE-USA o przekazywaniu danych bankowych w ramach walki z terroryzmem zwane SWIFT - po tym jak poprzednią umowę odrzucili w lutym eurodeputowani, wskazując na niewystarczającą ochronę prywatności obywateli państw UE.

Unijna komisarz ds. wewnętrznych Cecilia Malmstroem, która była odpowiedzialna za negocjacje z USA, poinformowała, że KE zakończyła je w ostatni weekend. We wtorek gotowy projekt nowej umowy przyjęło kolegium komisarzy.

- Otrzymaliśmy (od strony amerykańskiej) praktycznie wszystko, o co poprosiliśmy - powiedziała Malmstroem. - Nowe porozumienie wzmacnia bezpieczeństwo obywateli UE, jednocześnie respektując ich prawa do życia prywatnego i ochrony danych - dodała.

Reklama

Jej zdaniem, stanowi ono "znaczący postęp" w stosunku do poprzedniej umowy, odrzuconej przez eurodeputowanych. Komisarz wezwała Radę Ministrów UE i Parlament Europejski o jak najszybsze zaaprobowanie nowego porozumienia.

Umowa zawiera gwarancje, że obywatele UE nie będą dyskryminowani względem obywateli USA i umożliwia im korzystanie z administracyjnych i sądowych środków odwoławczych; gwarantuje też lepszy monitoring dzięki procesowi regularnych przeglądów oraz obowiązkowi zatwierdzania wniosków o przekazanie danych przez sądowy organ publiczny.

Porozumienie zawiera też istotne gwarancje w zakresie ochrony danych osobowych, takie jak gwarancja ograniczenia przetwarzania danych jedynie do celów zwalczania terroryzmu, czy całkowity zakaz przekazywania dużych ilości danych do państw trzecich.

Uwzględniając obawy PE, nowa umowa UE-USA przewiduje też wzajemność ze strony USA na wypadek, gdyby UE ustanowiła własny program śledzenia transferów środków finansowych należących do terrorystów.

KE przekonuje, że terroryzm należy do głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa Unii, dlatego należy stworzyć narzędzia, które pozwolą z nim walczyć. Komisja zapewnia, że amerykański program śledzenia przepływów środków finansowych "dowiódł już swojej skuteczności" i "jest użyteczny nie tylko dla USA, ale i UE".

Porozumienie ma umożliwić USA dostęp do danych bankowych i finansowych z blisko 8 tys. banków i instytucji finansowych z dwustu krajów świata, którymi zarządza mająca siedzibę pod Brukselą firma SWIFT (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication). Stąd nazwa porozumienia.

Dziennie przez SWIFT przepływa około 9 milionów zleceń o wartości w sumie 6 bilionów dolarów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Parlament Europejski | parlament | Komisja Europejska | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »