CPK oznacza zmianę w pojęciu podróżowania z Polski

Centralny Port Komunikacyjny, będzie integrował naszą kolej i lotnisko w jednym miejscu, może oznaczać rewolucyjną zmianę w pojęciu podróżowania z Polski - powiedział PAP prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Rafał Milczarski. Chcemy sprzedawać podróż, łącząc bilet kolejowy i lotniczy - dodaje. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

CPK nie jest zagrożeniem dla portów regionalnych

Prezes Polskich Linii Lotniczych LOT Rafał Milczarski, odnosząc się do przyszłości lotnictwa, zwrócił uwagę na największą inwestycję w Polsce - Centralny Port Komunikacyjny. "CPK nie jest zagrożeniem dla portów regionalnych, a sam projekt, który integruje kolej i lotnisko w jednym miejscu może oznaczać całkowitą zmianę w pojęciu podróżowania z Polski" - stwierdził.

"Chcemy sprzedawać podróż, łącząc bilet kolejowy i lotniczy" - dodał.

Reklama

Według ekspertów branży - którzy uczestniczyli we wrześniowej międzynarodowej konferencji AIR 2022, zorganizowanej z inicjatywy Stowarzyszenia Portów Lotniczych V4+ i Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" - infrastruktura lotnicza musi być bardziej wydajna, zwiększać przepustowość, ale powinna też "mocniej dbać o rozwój turystyki przyjazdowej" - mającej korzystny wpływ na gospodarkę regionu, w którym działa dane lotnisko.

Ich zdaniem istotne są też innowacje w obszarze lotnictwa cywilnego - w szczególności wykorzystanie automatyzacji i digitalizacji. Jednym z największych problemów lotnisk w całej Europie są dziś bowiem długie kolejki do odprawy - "dlatego jak najszybciej powinno się wprowadzić automatyczne odprawy i możliwość szybkiego nadania bagażu". W opinii specjalistów przyszłość branży to też współpraca z sektorem turystycznym - nie tylko touroperatorami, ale też regionami, miastami czy hotelami, "tak by móc dać pasażerom jak najlepszą ofertę".

Branża lotnicza przed wyzwaniami

"Trudna sytuacja na rynku, w tym pandemia, wojna, kryzys gospodarczy, klimatyczny to wymagające wyzwania. Takie czasy wymagają odwagi i współdziałania" - ocenił prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" Stanisław Wojtera. Jego zdaniem branża lotnicza i lotniskowa "będzie prężnie rozwijała się przez kolejne lata".

Jak przyznał dyrektor generalny Międzynarodowej Rady Portów Lotniczych (ACI Europe) Oliver Jankovec, ostatnie dwa lata "mocno odbiły się na lotniskach i ich personelu, ale branża "dochodzi do siebie". Według zacytowanych przez niego danych, ruch pasażerski w lipcu podwoił się w europejskiej sieci lotnisk, "co oznacza, że zbliżamy się do poziomu sprzed pandemii".

Będziemy łączyć  bilety kolejowe i lotnicze

PPL zarządza największym w Polsce portem, czyli warszawskim Lotniskiem Chopina. Ma też udziały lub akcje spółek m.in. zarządzających portami regionalnymi, jak np. w Krakowie, Rzeszowie, Modlinie czy Poznaniu.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.

W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

CPK spowoduje, że będziemy częściej podróżowali koleją

Zrealizowanie CPK spowoduje, że w skali kraju będziemy znacznie częściej podróżowali koleją, że będziemy mieli dostęp do bezpośrednich międzykontynentalnych połączeń lotniczych - mówił w tym tygodniu w Gdyni wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała.

Pełnomocnik rządu ds. CPK zaznaczył również, że w Polsce brakuje "tysięcy linii kolejowych, bezpośrednich i prostych połączeń oraz sieci kolei dużych prędkości". Podkreślił, że w porównaniu z krajami wysokorozwiniętymi za bardzo rozwinięta jest struktura transportu kołowego.

Wiceminister funduszy stwierdził, że budowa CPK to zmieni. "Zrealizowanie tego programu spowoduje, że w skali kraju będziemy znacznie częściej podróżowali koleją, że będziemy mieli dostęp do bezpośrednich międzykontynentalnych połączeń lotniczych" - ocenił Horała.

Zastępca dyrektora ds. analiz CPK Michał Jasiak, który również brał udział w kongresie, podkreślił, że jedną z inwestycji przygotowywanych w ramach Centralnego Portu Komunikacyjnego jest budowa nowej linii kolejowej, która połączy Trójmiasto z CPK i Warszawą. "Będzie ona przebiegała przez Kwidzyn, Grudziądz, Płock i dalej w stronę centralnej Polski" - wyliczał Jasiak.

Dodał, że nowa linia kolejowa będzie miała prędkość konstrukcyjną 350 km/h. "Zakładamy, że pociągi będą mogły się po niej poruszać z prędkością ok. 250 km/h; dzięki temu czas przejazdu, który dzisiaj z Gdyni do Warszawy wynosi ok. 3 godz., zostanie skrócony do 2 godz." - zaznaczył zastępca dyrektora ds. analiz CPK.

Wiceminister Horała wyraził nadzieję, że "cała struktura transportu będzie z czasem ewoluować w kierunku transportu szynowego". Zaznaczył, że dziś średnia prędkość pociągów towarowych jeżdżących po Polsce to 20 km/h. Zaznaczył, że wynika to głównie z tego, że "pociągi stoją i czekają na tory".

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha zostanie wybudowany Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju, które umożliwią przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »