Droga śmierci najlepiej przez miasto

Najlepszy wariant budowy drogi Via Baltica to trasa z Warszawy do Suwałk, m.in. przez Łomżę. Byłaby ona najkrótsza, a jej budowa nie naruszy obszarów Natura 2000 - uważa prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.

Najlepszy wariant budowy drogi Via Baltica  to trasa z Warszawy do Suwałk, m.in. przez Łomżę. Byłaby ona  najkrótsza, a jej budowa nie naruszy obszarów Natura 2000 - uważa  prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.

Prezydent Ełku we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie powołał się na ekspertyzę międzynarodowej firmy konsultingowej Scott Wilson, która wskazała tzw. wariant 42 (Warszawa - Suwałki, przez Łomżę - PAP) jako najbardziej optymalne rozwiązanie dla budowy trasy Via Baltica.

Eksperci ze Scott Wilson ocenili, że wariant ten wymaga wybudowania najkrótszego odcinka trasy ekspresowej, jest on bardzo dobry pod względem efektywności ekonomicznej oraz mało "konfliktowy środowiskowo".

Również prezydent Łomży Jerzy Brzeziński uważa, że Via Baltica powinna przebiegać przez jego miasto. Droga ta pełniłaby funkcję m.in. obwodnicy Łomży, co rozwiązałoby problem dużego natężenia ruchu TIR-ów na drodze krajowej nr 61, biegnącej przez Łomżę do Augustowa.

Reklama

Andrukiewicz powiedział, że trasa 61 nazywana jest często "drogą śmierci".

-Codziennie jest tam szereg wypadków i stłuczek. Mieszkańcy Łomży, Ełku i Augustowa mają gehennę. TIR-y nie tylko zatruwają środowisko, ale zagrażają bezpieczeństwu mieszkańców naszych regionów. "Droga śmierci" powinna jak najszybciej zmienić się w taki sposób, aby poprowadzić wariant 42 Via Baltica i sprawić, by podróżowało się znacznie szybciej, taniej i lepiej - zaznaczył.

Prezydent Ełku wyjaśnił, że firma Scott Wilson zakończyła konsultacje społeczne w sprawie wyboru przebiegu trasy w północno- wschodniej części kraju. Odbyły się one m.in. w Białymstoku, Łomży, Pułtusku, Ełku i Suwałkach. Uczestniczyły w nich m.in. miejscowe samorządy i organizacje społeczne.

Zebrane w czasie konsultacji uwagi mają zostać wykorzystane przy sporządzaniu przez firmę ostatecznego dokumentu, wraz z uzasadnieniem wybranych wariantów przebiegu trasy ekspresowej. Raport przygotowywany jest na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ostateczne decyzje w sprawie przebiegu trasy podejmować będzie rząd.

Początkowo było 40 wariantów przebiegu trasy na odcinku Budzisko (granica z Litwą) - Warszawa. Teraz Scott Wilson analizuje cztery, z czego trzy przebiegające przez Łomżę, a jeden - przez Białystok.

Trzy warianty poprowadzenia tej drogi biegną z Warszawy do Ostrowi Mazowieckiej, potem rozgałęziają się.

Jeden z nich (nr 1) ma przebiegać do Białegostoku, a stamtąd do Augustowa i potem do Suwałk. Najkrótszy jest wariant 42, również wytyczony z Warszawy do Ostrowi Mazowieckiej i do Suwałk.

Trzecia propozycja (42a) jest nieco dłuższa od 42. Różni się tym, że z Ostrowi Mazowieckiej skręca do Ostrołęki.

Ostatnie rozwiązanie (43) to poprowadzenie drogi z Warszawy do Ostrołęki, na zachód od Ostrowi Mazowieckiej. Na krótkim odcinku w tej wersji trasa pokrywałaby się z propozycją 42a, a potem - do Suwałk - również z 42.

Odcinek z Suwałk do granicznego Budziska jest wspólny dla wszystkich czterech propozycji.

Via Baltica ma połączyć Warszawę z Helsinkami.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ełk | budowy | prezydent | baltica | trasy | trasa | via | ostrów mazowiecka | wilson | via baltica
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »