Eleven Sports Network od sierpnia w Polsce

Przed oficjalnym ogłoszeniem zwycięzcy przetargu na prawa do piłkarskiej Ekstraklasy, do mediów rozesłany został komunikat prasowy, zwiastujący uruchomienie w Polsce nowego kanału sportowego - Eleven Sports Network (11 Sports Network). Jak już wcześniej pisaliśmy, ta sieć, należąca do Włocha Andrei Radrizzaniego, walczyła, obok między innymi platformy nc+, o prawa do pokazywania na żywo meczów polskiej ligi w piłce nożnej.

Ostatnio "Przegląd Sportowy" podał, że prawa do Ekstraklasy przypadną nc+ i choć nie ma jeszcze oficjalnej informacji, jest to już, według tego serwisu, oficjalnie ustalenie. Od tej pory cisza, a do nowego sezonu rozgrywek pozostał już tylko nieco ponad miesiąc.

Jak czytamy w komunikacie, Eleven Sports Network zdecydowało wycofać się z przetargu o prawa do Ekstraklasy. Za to ma podobno do zaoferowania wiele innych praw sportowych, w tym włoską Serie A, francuską Ligue 1 czy szkocką SPFL, a także Formułę 1, Ligę Mistrzów piłkarzy ręcznych, włoską ligę siatkówki, NFL i wiele innych. Eleven Sports Network ma wystartować w sierpniu br. zarówno w telewizji, jak i w internecie. Na razie nie wiadomo, u jakich operatorów kanał ten miałby być dostępny.

Reklama

Poniżej publikujemy całość komunikatu prasowego dotyczącego startu Eleven Sports Network:

Świetna wiadomość dla kibiców. W sierpniu, od nowego sezonu piłkarskiego polscy fani będą mogli oglądać najlepszy światowy sport na żywo i w najwyższej jakości w nowych kanałach telewizyjnych ELEVEN SPORTS NETWORK.

ELEVEN SPORTS NETWORK będzie pokazywać polskim widzom na żywo i w najwyższej jakości największe wydarzenia sportowe. Nowa na naszym rynku międzynarodowa grupa medialna będzie transmitować mecze m.in. z takich piłkarskich lig jak włoska Serie A, francuska Ligue 1 czy szkocka SPFL. Oprócz tego w ELEVEN SPORTS NETWORK zobaczymy także Formułę 1, Ligę Mistrzów piłkarzy ręcznych, włoską ligę siatkówki, NFL i wiele innych wspaniałych wydarzeń sportowych, transmitowanych na żywo w telewizji, jak i internecie.

ELEVEN SPORTS NETWORK potwierdza, że brał udział w przetargu na prawa medialne na pokazywanie wszystkich meczów Ekstraklasy w sezonach 2015/2016 - 2018/2019.

- Zostaliśmy zaproszeni do wzięcia udziału w przetargu, jako alternatywny gracz, ale kiedy zrozumieliśmy, że w rzeczywistości wciąż konkurujemy przeciwko obecnemu lokalnemu nadawcy, postanowiliśmy wycofać się - powiedział Andre Tegner, Dyrektor Zarządzający Grupy ELEVEN SPORTS NETWORK. - Wciąż jednak uważamy Ekstraklasę za bardzo interesujący produkt i będziemy brali udział w przyszłych przetargach na prawa medialne do polskiej ligi. Na razie jednak chcemy się skupić na naszych najlepszych międzynarodowych prawach.

Nowy sezon piłkarski we Włoszech i Francji rusza w sierpniu, a wraz z nim innowacyjny projekt medialny. - Jesteśmy bardzo dumni, że będziemy mogli pokazać najlepszą światową piłkę w nowatorskim wydaniu i w zupełnie innej odsłonie telewizyjnej - zapowiada Andre Tegner. - W każdej kolejce pokażemy jak najwięcej meczów na żywo w najwyższej jakości, ze świetnym komentarzem naszych dziennikarzy oraz ekspertów. Będziemy również w ciągłej interakcji z widzami. Nie chcemy robić kanału sportowego "dla kibica", ale "z kibicami". Widzowie będą mogli oglądać ELEVEN SPORTS NETWORK we wszystkich dobrych sieciach kablowych, platformach satelitarnych oraz internecie i przekonać się, że u nas sport ogląda się najlepiej - dodaje Tenger.

ELEVEN SPORTS NETWORK zapowiada wprowadzenie nowej formuły prezentowania wydarzeń sportowych. - Naszym zdaniem jest jeszcze wiele ciekawych, nieodkrytych możliwości w transmisjach sportowych. Wprowadzimy pomysły i rozwiązania, jakie nie były dotychczas wykorzystywane w transmisjach na żywo i w programach studyjnych - mówi Patryk Mirosławski, szef redakcji sportowej ELEVEN SPORTS NETWORK.

- Zależy nam, aby transmisjom nadać świeżości. Mamy zamiar dostarczać nie tylko informacji stricte sportowych, ale tworzyć prawdziwą atmosferę meczową, która zbliży fanów i zawodników, najważniejszych uczestników spektakli sportowych - dodaje Mirosławski.

W ELEVEN SPORTS NETWORK pojawią się nowi, utalentowani komentatorzy, którzy doskonale znają się na sporcie. - Tworzymy młody, dynamiczny zespół, składający się z pasjonatów sportu. Jestem pewien, że wkrótce będzie to najlepsza redakcja sportowa w Polsce - oznajmia jej szef.

ELEVEN SPORTS NETWORK to grupa medialna nadająca sportowe kanały premium, która ma duże doświadczenie zarówno na rynku międzynarodowym, jak i polskim. Inwestorzy wprowadzali na rynek wiodące kanały sportowe w całym regionie Azji. Jednym z dyrektorów grupy jest Ralf Manthey, który z powodzeniem uruchamiał w Polsce takie projekty medialne, jak RTL7 oraz SportKlub.

ELEVEN SPORTS NETWORK należy do grupy kapitałowej The Channels Co Ltd, która przed nowym sezonem piłkarskim uruchomi także swoje sieci w Belgii, Singapurze i Malezji. Zapowiada poszerzenie obecności również w innych państwach. - Chcemy być grupą medialną oferującą najważniejsze sportowe wydarzenia w każdym kraju, w którym będziemy obecni - tłumaczy Andre Tegner.

- Polska jest dla nas bardzo ważnym i atrakcyjnym rynkiem. To kraj, który bardzo szybko się rozwija i który ma niezwykłą tradycję piłkarską oraz wielomilionową grupę prawdziwych pasjonatów sportu. W pierwszym etapie uruchomimy w Polsce dwa kanały. Pierwszy skierowany będzie przede wszystkim do fanów futbolu. W drugim pokażemy inne dyscypliny oraz mecze piłkarskie, które będą kolidowały z transmisjami w kanale piłkarskim.

ELEVEN SPORTS NETWORK - do zobaczenia już wkrótce!

źródło: TESTA Communications PR/satkurier.pl

Źródło informacji

SatKurier
Dowiedz się więcej na temat: sport | Eleven Sports Network | telewizja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »