Fabryka "Jago" wycofała wyroby zawierające zanieczyszczone mleko

Fabryka Wyrobów Cukierniczych "Jago" z Bydgoszczy poinformowała we wtorek o wycofaniu z rynku wyrobów, do których produkcji użyto zanieczyszczonego mleka z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej "Rokitnianka" w Szczekocinach.

Na liście znalazło się sześć rodzajów wyrobów - rurek z kremem i wafli przekładanych kremem. Są to: rurki nadziewane kremem kakaowym, rurki nadziewane kremem o smaku śmietankowym, wafle przekładane kremem kakaowym, wafle przekładane kremem o smaku śmietankowym, wafle przekładane kremem o smaku kakaowym i śmietankowym oraz wafle kakaowe i śmietankowe JAPS.

Według sanepidu zanieczyszczona może być partia sproszkowanego mleka wyprodukowana 20 lipca 2012 r., nosząca numer 202. Jedynym dystrybutorem tej partii była firma "Janex" z Włocławka.

Reklama

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował we wtorek na swojej stronie internetowej, że "Janex" zweryfikowała listę odbiorców mleka, znalazły się na niej firmy: ZT "Elcal Makowscy" z Białej Rawskiej; Zakład Produkcji Ciastkarskiej "Jawor" z Ełku; Zakład Produkcji Czekolady i Artykułów Cukierniczych "Wiepol" z Sierpca; Fabryka Wyrobów Cukierniczych "Jago" z Bydgoszczy; "Magnolia" Sp. z o.o. z Lubska; Wytwórnia Cukiernicza "Esta" z Kołbieli.

GIS podkreśla, że w trakcie dotychczas przeprowadzonych kontroli ustalono, iż firma "Wiepol" nie użyła zakupionej partii mleka w proszku o numerze 202 do produkcji.

"Jawor" z 25 kg zakupionego mleka 7 kg użył do produkcji i wprowadził na rynek produkty: szyszka - o numerze partii 06.12.2012 - 12,5 kg produktu gotowego; szyszka, orzech - o numerze partii 13.12.2012 - 10 kg produktu gotowego; pozostała część partii mleka w proszku o numerze 202 (18 kg) została zniszczona przez zakład.

Firmy: "Gran PiK", "Fanex", "Geomax Misztal-Stateczny", które znalazły się na pierwszej liście opublikowanej przez GIS, oświadczyły we wtorek, że nie używały do produkcji i nie były w posiadaniu mleka w proszku partii numer 202.

Rzecznik GIS Jan Bondar powiedział we wtorek PAP, że wszystkie firmy zostały wytypowane na podstawie listy dystrybucyjnej firmy "Janex". Zaznaczył, że prowadzone są kontrole, które mają wyjaśnić, czy firmy używały zanieczyszczonego mleka. Trwa też badanie dokumentacji w firme "Janex".

Po tym jak pracownik zakładu "Magnolia" znalazł w mleku w proszku różowy granulat (niewykluczone, że jest to trutka na gryzonie), 18 stycznia śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Żarach (Lubuskie). Postępowanie ma przejąć Prokuratura Rejonowa w Myszkowie na Śląsku, na której terenie znajduje się producent mleka - spółdzielnia mleczarska "Rokitnianka". Cała podejrzana partia mleka trafiła do pośrednika z Włocławka.

Lekarz weterynarii w Zawierciu nakazał dokładne poddanie analizie cyklu produkcyjnego mleka w proszku, procedur deratyzacyjnych oraz przechowywania produktu gotowego w mleczarni. W mleczarni w Szczekocinach nie jest już prowadzona produkcja mleka w proszku, a mleko, które znajdowało się w magazynie, zostało zabezpieczone do wyjaśnienia sprawy.

W sobotę Główny Inspektor Sanitarny podał, że słodycze firmy "Magnolia" wyprodukowane po 22 listopada 2012 r. należy zwrócić w miejsce zakupu lub natychmiast wyrzucić. Były one dystrybuowane na terenie Polski, a także eksportowane do Czech, Słowacji, Niemiec i na Łotwę. Informacja o zagrożeniu została wysłana do Komisji Europejskiej, w ramach europejskiego systemu wczesnego ostrzegania RASFF (Rapid Alert System for Food and Feed).

Spółdzielnia "Rokitnianka" w Szczekocinach skupuje mleko od 2,4 tys. producentów z czterech powiatów: zawierciańskiego, włoszczowskiego, częstochowskiego i jędrzejowskiego. Rocznie skupuje i przerabia 26-28 mln litrów mleka.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wycofany | Jaga | główny inspektor sanitarny | 'Wtorek'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »