"Gazeta Wyborcza": Wielkie wymieranie budek telefonicznych

- 95 proc. Polaków nie ma żadnej potrzeby, by korzystać z budek telefonicznych. Dlatego znikają jak śnieg w maju - pisze "Gazeta Wyborcza".

 - 95 proc. Polaków nie ma żadnej potrzeby, by korzystać z budek telefonicznych. Dlatego znikają jak śnieg w maju - pisze "Gazeta Wyborcza".

Jeszcze w 2000 r. było ich 95 tys. "Obecnie utrzymujemy ok. 13 tys. aparatów" - mówi rzecznik Orange Polska Wojciech Jabczyński. W lutym operator zapowiadał zaś, że w najbliższym czasie chce zlikwidować kolejne 5 tys., głównie te najbardziej nierentowne.

Pojawienie się komórek było gwoździem do trumny budek. Jeszcze w 1999 r. przynosiły Telekomunikacji Polskiej ok. 400 mln zł, w 2006 - już ok. 70 mln, a w 2011 - tylko ok. 11 mln. Dziś Orange (ta nazwa zastąpiła TP) nawet nie podaje, ile wybiera z takich aparatów.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »