GUS podał ważne dane z gospodarki
Główny Urząd Statystyczny podał ważne dane dotyczące gospodarki. We wrześniu stopa bezrobocie nie zmieniła się i wynosiła 13 proc. a sprzedaż detaliczna wzrosła 3,9 proc. Dane te nie są złe, jednak skala poprawy nie jest satysfakcjonująca piszą analitycy.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu września wyniosła 2 mln 83,1 tys. osób.
We wrześniu 2013 r. w porównaniu do sierpnia br. odnotowano nieznaczny spadek liczby bezrobotnych, stopa bezrobocia utrzymała się na tym samym poziomie, natomiast w stosunku do września ub. roku zaobserwowano wzrost zarówno liczby bezrobotnych jak i stopy bezrobocia. Większa niż przed miesiącem, ale mniejsza niż przed rokiem, była liczba bezrobotnych nowo zarejestrowanych. Więcej osób niż w sierpniu br. i we wrześniu ub. roku wyrejestrowano z urzędów pracy. W końcu września 2013 r. do urzędów pracy zgłoszono mniej ofert pracy niż w poprzednim miesiącu br., ale więcej niż w analogicznym okresie ub. roku.
Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy w końcu września 2013 r. wyniosła 2083,1 tys. osób (w tym 1084,3 tys. kobiet) i była niższa niż przed miesiącem o 0,1 tys. osób. W ujęciu rocznym wzrosła o 104,1 tys. osób (w analogicznym okresie 2012 roku zanotowano wzrost o 14,3 tys. osób, tj. o 0,7%).
W stosunku do sierpnia 2013 r. spadek liczby bezrobotnych odnotowano w ośmiu województwach, najbardziej znaczący w: łódzkim (o 0,9%), dolnośląskim i lubuskim (po 0,6%), wielkopolskim (o 0,5%). W województwie śląskim liczba bezrobotnych utrzymała się na poziomie sprzed miesiąca. W pozostałych 7 województwach odnotowano wzrost liczby bezrobotnych, najbardziej znaczący w: zachodniopomorskim (o 1,2%), pomorskim (o 1,1%), świętokrzyskim (o 0,9%) i opolskim (o 0,7%). W porównaniu z wrześniem 2012 r. liczba bezrobotnych zwiększyła się we wszystkich województwach, najbardziej znaczący wzrost odnotowano w województwach: mazowieckim (o 9,3%), małopolskim (o 7,5%), świętokrzyskim (o 7,3%), śląskim (6,9%) oraz lubelskim (o 5,8%) i podlaskim (o 5,2%).
Bez prawa do zasiłku pozostawało 1793,1 tys. osób (tj. 86,1% ogółu zarejestrowanych bezrobotnych), wobec 1776,6 tys. osób (85,3%) w sierpniu 2013 r. i 1668,6 tys. (84,3%) we wrześniu 2012 roku. W tej grupie bezrobotnych 43,9% to mieszkańcy wsi.
We wrześniu 2013 r. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 73,5 tys. ofert pracy (przed miesiącem 77,2 tys., przed rokiem 82,9 tys.). W końcu omawianego miesiąca urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 50,5 tys. osób (w tym 12,3 tys. to oferty niewykorzystane dłużej niż jeden miesiąc), osobom niepełnosprawnym urzędy oferowały 4,3 tys. wolnych miejsc pracy.
Z danych na koniec września 2013 r. wynika, że 349 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 37,5 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 8,5 tys. osób (przed rokiem odpowiednio: 534 zakłady, 36,5 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 10,0 tys. osób).
_ _ _ _ _
Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 roku, a miesiąc do miesiąca spadła o 0,9 proc. - podał we wtorek GUS. Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 4,1 proc. rok do roku.
Nowe zamówienia w przemyśle w Polsce wzrosły we wrześniu w ujęciu rok do roku o 9,9 proc., po wzroście o 3,5 proc. w poprzednim miesiącu - podał we wtorek GUS.
W ujęciu miesięcznym zamówienia wzrosły o 16,9 proc. w porównaniu ze spadkiem o 11,0 proc. w poprzednim miesiącu.
Nowe zamówienia w przemyśle na eksport wzrosły we wrześniu w ujęciu rdr o 14,2 proc., po wzroście o 7,3 proc. w poprzednim miesiącu. W ujęciu miesięcznym wzrosły one natomiast o 21,4 proc. Przed miesiącem zamówienia na eksport spadły o 3,6 proc. mdm.
Wskaźnik nowych zamówień w przemyśle pokazuje rozwój popytu na wyroby i usługi. Służy on do oceny przyszłej produkcji.
Z danych GUS wynika, że sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw handlowych wzrosła we wrześniu o 8,5 proc. rdr, a mdm wzrosła o 5,8 proc. Sprzedaż hurtowa przedsiębiorstw hurtowych wzrosła zaś we wrześniu o 5,7 proc. rdr, a mdm wzrosła o 3,4 proc.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 4,6 proc. w ujęciu rocznym, a miesięcznym spadła o 0,23 proc.
Poniżej dane o dynamice sprzedaży detalicznej we wrześniu i w sierpniu:
wrzesień wrzesień sierpień sierpień
rdr mdm rdr mdm
ogółem 3,9 -0,9 3,4 -0,7
pojazdy mechaniczne 16,8 12,1 11,3 -11,9
paliwa -4,8 -2,8 -4,8 1,4
żywność, nap, wyroby tyton
3,5 -5,3 5,7 1,7
pozostała sprzedaż w niewyspecjalizowanych sklepach
8,2 -8,5 12,6 3,4
leki, kosmetyki 8,1 0,1 9,0 -3,4
odzież, obuwie 15,2 16,6 10,0 -3,8
meble, AGD, RTV 4,5 0,2 3,9 0,9
prasa, książki 0,3 3,4 0,6 0,9
pozostałe 1,9 2,2 -2,0 -3,6
_ _ _ _
Z publikowanych już wcześniej szacunków resortu pracy wynikało, że w poprzednim miesiącu stopa bezrobocia była na takim samym poziomie jak w sierpniu - wyniosła 13 procent.
Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną - analitycy spodziewają się wzrostu rzędu około 4 procent, choć są i tacy, którzy wskazują na wzrost zbliżony do 5 procent.
Wrześniowe dane makro zbliżają RPP do przedłużenia neutralnego okresu w polityce pieniężnej - powiedział dziennikarzom prezes NBP Marek Belka.
"Trzeba generalnie wejrzeć w te dane oczyścić z sezonowości, natomiast przede wszystkim nie wydaje mi się, żeby można było powiedzieć, że to ożywienie jest niepewne, bo ono postępuje, tylko jest bardzo powolne i nie budzi presji inflacyjnej. Można więc powiedzieć, że te dane w jakimś stopniu zbliżają do tego, iż przedłużymy ten okres neutralnego nastawienia w polityce pieniężnej" - powiedział.
Ekonomista Pekao Wojciech Matysiak o wtorkowych danych GUS, z których wynika, że sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2012 roku, a miesiąc do miesiąca spadła o 0,9 proc.:
"Sprzedaż detaliczna spadła we wrześniu o 0,9 proc. miesiąc do miesiąca i wzrosła o 3,9 proc. rok do roku wobec wzrostu o 3,4 proc. rok do roku miesiąc wcześniej. Odczyt był niższy od mediany prognoz rynkowych, która zakładała wzrost sprzedaży o 4,6 proc. rok do roku. W ujęciu realnym sprzedaż wzrosła o 4,1 proc. rok do roku.
Sprzedaż pojazdów wzrosła we wrześniu o 12,1 proc. miesiąc do miesiąca i 16,8 proc. rok do roku wobec wzrostu o 11,3 proc. rok do roku miesiąc wcześniej. Silnie wzrosła również sprzedaż odzieży i obuwia - o 16,6 proc. miesiąc do miesiąca i 15,2 proc. rok do roku wobec wzrostu o 10,0 proc. rok do roku w sierpniu. Zgodnie z oczekiwaniami odnotowaliśmy także wyraźny wzrost dynamiki sprzedaży w kategorii +pozostałe+ - do 1,9 proc. rok do roku z -2,0 proc. rok do roku miesiąc wcześniej.
Silnie spadła natomiast sprzedaż żywności, napojów i wyrobów tytoniowych - o 5,3 proc. miesiąc do miesiąca, co przełożyło się na spadek dynamiki rok do roku do 3,5 proc. z 5,7 proc. rok do roku w sierpniu. Niższa była także dynamika pozostałej sprzedaży w niewyspecjalizowanych sklepach - wyniosła ona we wrześniu 8,2 proc. rok do roku wobec 12,6 proc. rok do roku miesiąc wcześniej.
Wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej względem poprzedniego miesiąca wynika przede wszystkim z niskiej ubiegłorocznej bazy. Skala poprawy jest jednak nieco rozczarowująca i trudno wzrost ten interpretować jako wyraźną poprawę nastrojów konsumenckich. Niemniej jednak, patrząc średniookresowo, takiej poprawy należy oczekiwać.
Choć sytuacja na rynku pracy stanowi w dalszym ciągu dużą barierę dla przyspieszenia wzrostu wydatków konsumpcyjnych, to jednak badania Głównego Urzędu Statystycznego w zakresie koniunktury konsumenckiej pokazują jednak, że gospodarstwa domowe coraz lepiej oceniają trendy zachodzące na rynku pracy.
W październiku i listopadzie tempo wzrostu sprzedaży detalicznej prawdopodobnie się zwiększy. W przypadku października nie bez znaczenia będą sprzyjające warunki pogodowe. Tradycyjnie ważnym testem nastrojów konsumenckich będzie grudzień. W tym roku spodziewamy się wyraźnie wyższej sprzedaży w okresie przedświątecznym niż w roku ubiegłym, co powinno wpłynąć na silny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej na koniec roku. Utrzymanie się trendu wzrostowego dynamiki konsumpcji w przyszłym roku będzie zależało od tego, czy realny fundusz płac będzie wzrastał pomimo oczekiwanego przyspieszenia inflacji.
W naszej ocenie dzisiejsze dane o sprzedaży detalicznej nie zmienią retoryki Rady Polityki Pieniężnej, która nie zapowiada zmian stóp procentowych w najbliższym czasie".
Marcin Pietrzak, analityk DM TMS Brokers
Dzisiejsze dane z Polski nie były złe, choć inwestorów rozczarowały. Stopa bezrobocia utrzymała się na poziomie sprzed miesiąca, czyli 13,0 proc., a sprzedaż detaliczna wzrosła o 3,9 proc. w ujęciu rocznym, dokładnie tak, jak oczekiwaliśmy. Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną rynek liczył jednak na więcej, bo na +4,4 proc. r/r. Stąd osłabienie złotego. EURPLN wzrósł po publikacji blisko 4,1780 z okolic 4,17. Stopa bezrobocia wyniosła 13 proc., zgodnie z oczekiwaniami. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że we wrześniu 2012 r. stopa bezrobocia była niższa o 0,6 pkt proc., a stopa odsezonowana znów zacznie rosnąć, utrzymanie się stopy bezrobocia na podobnym poziomie co miesiąc temu jest tylko pozorną poprawą. Jeśli chodzi o sprzedaż detaliczną nasza prognoza była niższa od rynkowej, a wynikało to z przyhamowania wzrostu składowych badań koniunktury konsumenckiej GUS. Zmienna "dokonywanie ważnych zakupów" poprawia się z opóźnieniem względem Bieżącego Wskaźnika Ufności Konsumenckiej. Mimo to wzrost sprzedaży detalicznej jest ważny. Powinien przyczynić się do tego, że to właśnie spożycie indywidualne w końcu powinno wesprzeć wzrost PKB.
Główny ekonomista Banku Millennium Grzegorz Maliszewski o wtorkowych danych GUS. "W ujęciu realnym sprzedaż wzrosła o 4,1 proc. rok do roku, co oznacza, że ceny towarów spadają. To potwierdza też, że wzrost inflacji CPI w ostatnim czasie wynika z rosnących cen usług, głównie komunalnych. Wzrost sprzedaży dotyczył wszystkich kategorii przedsiębiorstw handlowych, za wyjątkiem sprzedaży paliw. (...) Dane pokazują wzrost sprzedaży dóbr trwałego użytku, co sugeruje poprawę nastrojów i sytuacji dochodowej gospodarstw domowych. Dane wpisują się w scenariusz powolnego ożywienia gospodarczego. Niska inflacja wspiera dochody rozporządzalne gospodarstw domowych, a stabilizacja sytuacji na rynku pracy sprzyja poprawie nastrojów.
Wrzesień jest miesiącem, kiedy ciągle prowadzone są prace sezonowe w rolnictwie, budownictwie i usługach. Widoczna jest jednak pewna fundamentalna poprawa, a stopa bezrobocia była we wrześniu, podobnie jak przed miesiącem, o 0,6 pkt proc. wyższa niż przed rokiem, po wzroście o 0,8 pkt proc. w lipcu. (...)
W kolejnych miesiącach stopa bezrobocia będzie rosnąć, co jest typowe dla miesięcy jesienno-zimowych i w grudniu powinna wynieść 13,8 proc. wobec 13,4 proc. na koniec 2012 r.".
Główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska Jakub Borowski o wtorkowych danych GUS, z których wynika, że bezrobocie we wrześniu wyniosło 13 proc. wobec 13 proc. w sierpniu, a sprzedaż detaliczna wzrosła we wrześniu o 3,9 proc. wobec września 2012 roku, a miesiąc do miesiąca spadła o 0,9 proc.:
"Czynnikiem oddziałującym na zwiększenie dynamiki sprzedaży detalicznej pomiędzy sierpniem a wrześniem była różnica w liczbie dni roboczych (w sierpniu br. liczba dni roboczych była o jeden mniejsza niż przed rokiem, podczas gdy we wrześniu br. liczba dni roboczych była o jeden większa niż w 2012 r.).
Dane o wrześniowej sprzedaży potwierdzają stopniową odbudowę konsumpcji prywatnej, wspieranej m.in. przez malejącą skłonność gospodarstw domowych do oszczędzania, utrzymującą się niską inflację oraz wyhamowanie negatywnych tendencji na rynku pracy. Stopa bezrobocia rejestrowanego nie zmieniła się we wrześniu w porównaniu z sierpniem. Szacujemy, że po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych stopa bezrobocia wyniosła we wrześniu 13,6 proc. Tym samym odsezonowana stopa bezrobocia nie zmieniła się trzeci miesiąc z rzędu, co potwierdza wystąpienie punktu zwrotnego na rynku pracy. Oczekujemy, że w grudniu stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 13,4 proc.
Mimo wyraźnego przyspieszenia wzrostu gospodarczego w porównaniu z drugim kwartałem (0,8 proc. rok do roku) w najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się na poziomie znacząco niższym od celu inflacyjnego, do czego przyczyni się wciąż podwyższone bezrobocie, ograniczające presję płacową.
Tym samym wtorkowe dane o sprzedaży są neutralne dla kursu złotego i rynku długu, które pozostają pod przeważającym wpływem czynników globalnych, w tym w szczególności perspektyw polityki monetarnej i fiskalnej w USA".
W okresie styczeń-wrzesień br., przy wciąż niekorzystnej koniunkturze na rynkach światowych, tempo wzrostu gospodarczego w Polsce było niższe niż przed rokiem - ocenia GUS w materiale kwartalnym.
"W okresie styczeń-wrzesień br., przy wciąż niekorzystnej koniunkturze na rynkach światowych, tempo wzrostu gospodarczego było niższe niż przed rokiem. W kolejnych kwartałach notowano jednak stopniową poprawę dynamiki" - podał GUS.
"Produkcja sprzedana przemysłu, po spadku w I kwartale br., w następnych kwartałach rosła w skali roku, umacniając tempo wzrostu w okresie lipiec-wrzesień br. Z kwartału na kwartał obserwowano również przyspieszenie dynamiki sprzedaży detalicznej w skali roku. Produkcja sprzedana w budownictwie była w okresie dziewięciu miesięcy br. niższa niż przed rokiem, ale jej spadek w III kwartale br. był mniejszy niż w dwóch poprzednich. Po spowolnieniu w II kwartale, w okresie lipiec-wrzesień br. poprawiło się tempo wzrostu sprzedaży usług w transporcie" - napisano.
"Utrzymującej się trudnej sytuacji na rynku pracy towarzyszył niewielki wzrost przeciętnych wynagrodzeń nominalnych w sektorze przedsiębiorstw w skali roku. Dynamika ich siły nabywczej w II i III kwartale br. kształtowała się korzystniej niż w poprzednich okresach, w związku z niskim wzrostem cen konsumpcyjnych" - dodano.
