Inwazja Rosji na Ukrainę to pierwsza poważna wojna hybrydowa - szef Microsoftu

- Inwazja Rosji na Ukrainę, to pierwsza w historii poważna wojna hybrydowa, ponieważ atak cybernetyczny, wymierzony w ponad 300 celów związanych z ukraińskim rządem, został skoordynowany z atakiem militarnym - ocenił prezes amerykańskiej firmy Microsoft Brad Smith, cytowany w czwartek przez dziennik "Guardian".

Smith przekazał, że "pierwsze pociski" w czasie wojny na Ukrainie zostały wystrzelone w cyberprzestrzeni, gdy rosyjski wywiad rozpoczął atak z użyciem złośliwego oprogramowania przeciwko kluczowym witrynom ukraińskiego rządu kilka godzin przed rozpoczęciem ataku militarnego.

Cyberatak Rosji

Nie jest jasne, jak poważny wpływ miał ten cyberatak, ale szef Microsoftu zapewnił, że Rosja "precyzyjniej ukierunkowała" swoje cyberataki przed i w trakcie wojny, która wybuchła 24 lutego, w stosunku do swoich wcześniejszych działań tego typu.

Operacje cybernetyczne ewoluują w trakcie konfliktu. Zaczęły się od fali ataków typu blokada usług (DoS), które miały na celu prowadzenie wojny psychologicznej przeciwko Ukraińcom i przekonanie ich, że "nie mają szansy na wygranie tej wojny" - wyjaśnił Smith.

Reklama

Nowa forma wojennej amfibii w cyberprzestrzeni

Wedle jego słów, gdy wybuchła wojna, strategia cyberataków zaczęła opierać się na precyzyjnym celowaniu w wiele ważnych ukraińskich sektorów. Następnie Rosjanie zaczęli łączyć ataki konwencjonalne i cybernetyczne, co oznaczało, zdaniem prezesa Microsoftu, "nową formę wojennej amfibii w cyberprzestrzeni".

Od początku konfliktu doszło do "40 różnych fal niszczycielskich ataków" cybernetycznych przeciwko setkom różnych celów na Ukrainie - poinformował Smith.

Od niszczenia sieci do atakowania elektrowni

"Obserwowaliśmy jak w ciągu kilku dni Rosjanie przeszli od niszczenia sieci elektrowni jądrowej do atakowania tej elektrowni" - dodał szef Microsoftu, którego słowa, według "Guardiana", odnosiły się do działań w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, przejętej przez wojska rosyjskie w marcu.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Jak podkreślił Smith, kierowana przez niego firma jest zaangażowana w pomoc Ukrainie, zapewniając bezpłatne usługi warte 100 mln dolarów. Tydzień przed rozpoczęciem wojny firma pomogła 16 z 17 systemów ukraińskich ministerstw przenieść się z serwerów fizycznych w rządowych budynkach na zdalne serwery w chmurze, aby mogły przetrwać bombardowanie - dodał.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: nowe technologie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »