Jarosław Kaczyński: Są inne metody niż akcyza na obniżkę cen paliw
- Rząd na pewno powinien nad tym myśleć, może wykorzystać róże metody, nie tylko obniżkę akcyzy. Nie uważam, że ta zmiana byłaby w tym momencie najlepsza. Zmiany wymagają pieniędzy, sugerowałbym żeby różnego rodzaju podmioty ograniczyły swoją ekspansję dochodową - tak w sobotę w Radiu RMF lider PiS Jarosław Kaczyński odpowiedział na pytanie, czy rząd w związku z wysokimi cenami paliw powinien obniżyć akcyzę.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
- Nie powinno się ograniczać dochodów państwa, (ceny - red.) można obniżyć innymi metodami - podkreślił Kaczyński.
Mówiąc o "ograniczeniu ekspansji dochodowej" Kaczyński mógł mieć na uwadze ograniczenie marż koncernów paliwowych.
W ostatnich dniach politycy opozycji przypominali wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z 2011 r., który w spocie wyborczym (będąc jeszcze w opozycji) deklarował, że na miejscu rządzącej PO obniżyłby akcyzę na paliwo, aby walczyć z wysokimi wtedy cenami paliw.
Jak wskazują analitycy z portalu e-petrol, średnia cena benzyny Pb98 na stacjach przekroczyła właśnie psychologiczną granicę 6 zł za litr. Dodali, że autogaz w cenie 3,11 zł za litr osiągnął nowy rekord. Zbliżone do 6 zł są także ceny benzyny PB95.
Kaczyński był także pytany o planowaną fuzję Orlenu i Lotosu. - Fuzja Orlenu i Lotosu wskazana, żeby w przyszłości ceny były niższe - dodał lider PiS.