Jourova: Nowe porozumienie z USA w sprawie transferu danych do końca stycznia 2016 roku

Na początku października wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który uznał, że dane europejskich internautów nie są w USA dostatecznie zabezpieczone przed dostępem do nich tamtejszych władz, i unieważnił dotychczasowe porozumienie ws. transferu, nazywane Safe Harbor. Komisja Europejska chce do końca stycznia 2016 r. uzgodnić z USA nowe porozumienie dotyczące transferu danych obywateli UE.

Komisja Europejska chce do końca stycznia 2016 r. uzgodnić z USA nowe porozumienie dotyczące transferu danych obywateli UE, które zapewni odpowiednią ich ochronę - zapowiedziała w piątek unijna komisarz sprawiedliwości Vera Jourova.

W piątek KE opublikowała także wytyczne w sprawie bezpiecznego i zgodnego z prawem unijnym przesyłania przez firmy danych osobowych do Stanów Zjednoczonych. Jest to konsekwencja wydanego na początku października wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, który uznał, że dane europejskich internautów nie są w USA dostatecznie zabezpieczone przed dostępem do nich tamtejszych władz, i unieważnił dotychczasowe porozumienie ws. transferu, nazywane Safe Harbor.

Reklama

"Przyśpieszamy rozmowy nad nowym porozumieniem w sprawie transferu danych do Stanów Zjednoczonych - zapowiedziała Jourova na konferencji prasowej w Brukseli. - Takie porozumienie to najlepszy sposób na ochronę danych naszych obywateli".

Komisarz zaapelowała też do władz USA, by wyszły naprzeciw oczekiwaniom Unii w zakresie ograniczenia dostępu instytucji rządowych do danych oraz zapewnienia ochrony sądowej w przypadku naruszania prywatności obywateli UE.

W przyszłym tygodniu Jourova uda się do USA na rozmowy w tej sprawie.

W swoich wytycznych KE potwierdziła, że po unieważnieniu porozumienia Safe Harbor przez unijny trybunał nie może ono być podstawą prawną dla transferowania przez firmy danych do USA.

Do czasu wynegocjowania nowych ram prawnych firmy mogą jednak stosować dwustronne klauzule umowne, określające obowiązki np. dotyczące bezpieczeństwa danych, jak również powoływać się na wiążące reguły korporacyjne, które umożliwiają swobodny przepływ danych osobowych między różnymi oddziałami międzynarodowej korporacji; reguły takie muszą zostać zatwierdzone przez krajowe instytucje nadzorujące bezpieczeństwo danych osobowych.

Dane obywateli UE mogą być też przekazywane za Atlantyk w sytuacjach, gdy dochodzi do zawarcia umowy (np. rezerwacji hotelu w USA) i wymagane jest przekazanie danych, gdy chodzi o powstanie, wykonywanie lub obronę roszczeń prawnych oraz gdy osoba zainteresowana wyrazi swobodną i świadomą zgodę na transfer swoich danych.

16 października europejskie urzędy ochrony danych osobowych zrzeszone w ramach Grupy Roboczej Artykułu 29 ds. Ochrony Danych zapowiedziały ponad trzymiesięczny okres karencji w sprawie egzekwowania wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE, co oznacza, że do końca stycznia 2016 r. amerykańskie firmy nie będą ponosić sankcji za przesyłanie danych do USA.

Z Brukseli Anna Widzyk

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »