Miliardy na "lewym" paliwie

Straty sięgające 2 mld zł rocznie, 203 śledztwa, 69 aktów oskarżenia, blisko 2000 podejrzanych spółek, ponad 300 osób z zarzutem handlu nielegalnym paliwem. To oficjalne dane dotyczące szarej strefy w obrocie paliwami

Ponad 2 mld zł strat na lewym paliwie - to i tak tylko szacunkowe kwoty, oparte na wynikach kontroli Inspekcji Handlowej. Oszuści z jednej strony fałszują wskazania liczników, z drugiej wprowadzają do obrotu nielegalne paliwo - głównie z przemytu. Rocznie to ponad milion ton.

Metod jest kilka - w legalnie działających rafineriach kupuje się składniki do produkcji paliwa, następnie miesza się je w małych bazach paliwowych. Wymieszany produkt o cech zbliżonych do pełnowartościowego trafia do stacji benzynowych.

Paliwowe gangi zajmują się także oczyszczaniem olejów opałowych z czerwonego barwnika. Czysty sprzedają przez pośredników. Ponadto sprowadza się także specjalne benzyny do produkcji farb z Białorusi. W Polsce się je uszlachetnia.

Reklama

Katowicka prokuratura prowadzi kilkanaście takich spraw - w każdej z nich Skarb Państwa stracił od kilku do kilkudziesięciu milionów. Z kolei szczecińska prokuratura prowadzi w tej chwili dwa śledztwa paliwowe. Jedno z nich dotyczy sprzedaży ropy do kutrów. Mechanizm działania przestępców był następujący: 11 osób - 6 pośredników i 5 właścicieli kutrów - umówili się na fikcyjny handel paliwem.

Rybacy dostawali za każdy litr zafakturowanego oleju 30 groszy. To tylko z pozoru niewielka kwota. Interes był tak opłacalny, że rybacy z czasem w ogóle zrezygnowali z połowów.

Tylko to jedno śledztwo - jak mówi prok. Anna Gawłowska-Rymkiewicz - wykazało straty Skarbu Państwa na prawie 2 mln złotych.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: nielegalne paliwo | miliardy | śledztwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »