Morgan Stanley: Polska dostała zadyszki

Polski PKB wzrósł w czwartym kwartale 2012 r. o 0,7 proc. rok do roku, zaś w ujęciu kwartalnym o 0,1-0,2 proc. - ocenia bank Morgan Stanley. MS widzi ryzyko dla swojej tegorocznej prognozy wzrostu polskiego PKB o 1,5 proc. rok do roku.

"Danym PKB za IV. kw. towarzyszy spora niepewność, ale sądzimy, że w ostatnich trzech miesiącach 2012 r. polska gospodarka w ujęciu kdk była bliska skurczenia się" - napisali analitycy MS w piątkowym komentarzu.

Z końcem stycznia GUS ogłosił, że polski PKB wzrósł o 2 proc. rdr w porównaniu z 4,3 proc. w 2011 r. Dane za IV kw. będą znane z końcem lutego.

Prognoza Morgana Stanley'a zakłada, że spożycie gospodarstw domowych skurczyło się w IV kw. o 1 proc. rdr, zaś inwestycje w dobra trwałe o ok. 3,4 proc. rdr.

Reklama

"Zapasy i handel netto mogły być wsparciem dla gospodarki, ale jej główny motor wzrostu, którym była gospodarka krajowa dostał zadyszki" - zaznaczono w komentarzu.

Zdaniem MS, PMI, który w styczniu wzrósł czwarty miesiąc z rzędu (do 48,6 pkt), wskazuje, że kondycja przemysłu wytwórczego nie poprawia się, choć mogła przestać się pogarszać.

Analitycy zauważają też, że sytuacja na rynku kredytowym jest trudna (dynamika kredytu dla firm i gospodarstw domowych jest najsłabsza od 2005 r.), a wskaźniki takie, jak np. PENGAB, syntetyczny wskaźnik koniunktury w placówkach bankowych "nie wysyłają optymistycznego sygnału".

Komisja Nadzoru Bankowego przygotowała propozycje poluzowania warunków udzielania kredytu konsumpcyjnego i hipotecznego, które mają wejść w życie w kwietniu, ale za wcześnie przesądzać o ich skuteczności. Duże znaczenie dla pobudzenia akcji kredytowej będzie miało także nastawienie banków - napisał MS.

"Biorąc pod uwagę to, że gospodarka weszła w 2013 r. osłabiona, ryzyko dla naszej prognozy za br. na poziomie 1,5 proc. rdr (także dla prognozy NBP przewidującej taki sam wynik) ma wyraźnie charakter oddolny. NBP przewidywał uprzednio wzrost PKB za 2012 r. na poziomie 2,3 proc., a dane za III i IV kw. ubiegłego roku nie sprostały tym oczekiwaniom" - napisali analitycy w komentarzu.

"Wejście gospodarki w 2013 rok w słabej kondycji jest zasadniczym powodem, dla którego NBP dokona w marcu korekty prognozy wzrostu PKB na ten rok" - ocenia Morgan Stanley. Bank przewiduje, że główna stopa procentowa NBP obniży się do końca II kw. do 3,25 proc.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: prognozy | Polskie | stanley | makroekonomia | Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »