Niepogoda dla węgla

Nadprodukcja węgla i rosnące zadłużenie branży spowodowane stratami na działalności finansowej mogą zaowocować upadłościami spółek węglowych. Zaopatrzone w drogie filtry elektrownie kupują gorsze lecz tańsze gatunki węgla.

Nadprodukcja węgla i rosnące zadłużenie branży spowodowane stratami na działalności finansowej mogą zaowocować upadłościami spółek węglowych. Zaopatrzone w drogie filtry elektrownie kupują gorsze lecz tańsze gatunki węgla.

Osiągnięte po ośmiu miesiącach 2002 r. wydobycie węgla kamiennego na poziomie ponad 67 mln t świadczy o tym, że w całym br. może ono sięgnąć prawie 100 mln t. Tymczasem prognozy zaktualizowanego w 1999 r. programu restrukturyzacji branży górniczej zakładały, że obecnie wydobycie nie powinno przekraczać poziomu 90 mln t. Wprawdzie w tym roku średnia cena zbytu węgla wynosi po ośmiu miesiącach 141,85 zł za tonę i jest wyższa od kosztu sprzedawanego paliwa (138,44 zł) jednak zadłużenie sektora przekroczyło 20,5 mld zł. Oprócz małego zapotrzebowanie na węgiel energetyczny (na kopalnianych zwałach zalega ok. 4 mln t) obserwuje się zjawisko większego popytu na gorsze gatunki spowodowane zastosowaniem lepszych filtrów w elektrowniach.

Reklama
Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: gatunki | zadłużenie | węgiel | filtry | wydobycie | elektrownie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »