Oleksy: PiS kłamie

Jestem oburzony, domagam się przeprosin i wycofania wniosku PiS - mówił dzisiaj marszałek Sejmu Józef Oleksy podczas konferencji prasowej. Wczorajsze oskarżenia formułowane przez PiS pod jego adresem uznał za kłamstwo i insynuacje.

- Nie wolno dopuścić, aby wyroki w Polsce zapadały bez sądzenia - a taką wizję przedstawia Jarosław Kaczyński - dodał Oleksy.

Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło w środę wniosek o odwołanie Józefa Oleksego z funkcji marszałka Sejmu, przedstawiając informacje mające świadczyć, że mógł on czerpać korzyści z ustawianych przetargów w jednym z wątków tzw. afery Orlenu. Według PiS żona Józefa Oleksego zasiadała w radzie nadzorczej firmy JK Energy&Logistics, która wygrywała przetargi, ponieważ wycofywał się z nich PKN Orlen, na który, jak twierdzi PiS, wpływ mieli znajomi Oleksego pracujący dla PKN Orlen.

Reklama

Oleksy stanowczo odrzucił oskarżenia PiS przedstawiając dokumenty świadczące, że jego żona od dwóch lat nie zasiada już w radzie nadzorczej spółki, a w czasie gdy w niej była nie zajmowała się sprawami przetargów.

Według marszałka Sejmu cała sprawa przypomina nagonkę na jego osobę sprzed 9 lat (sprawa Olina - red.). - 9 lat temu w tym samym budynku odbywały się podobne wydarzenia - zaznaczył. Dodał, że nie chciałby powtórki tej sytuacji, gdyż kosztowało to zbyt dużo nerwów zarówno jego, jak i jego rodzinę.

Marszałek Sejmu nie wykluczył podjęcia kroków prawnych wobec przedstawicieli PiS. Ale, jak stwierdził, w grę wchodzi pozew z powództwa cywilnego, gdyż wnioskodawcy sprytnie ukryli się za immunitetem chroniącym ich działania związane ze sprawowanym mandatem.

O samym wniosku PiS powiedział: - Byłem zdziwiony tym wnioskiem, ale potem, gdy stwierdzono, że nie może być marszałkiem Sejmu ktoś, kto odpowiada jako świadek przed komisją śledczą, już nie byłem. Według Oleksego żałosne jest uzasadnienie wniosku. - Jeżeli to, że mieszkałem 10 lat temu na uliczce, gdzie mieszkał ktoś inny ma być uzasadnieniem tego wniosku, to jest to żałosne (Józef Oleksy mieszkał przy tej samej ulicy co Władimir Ałganow - red.).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »