PKB na mieszkańca w UE. Polska szybko goni Zachód, Rumuni szybciej

W zestawieniu PKB per capita dla krajów Unii Europejskiej Polska zajęła 19. miejsce ze wskaźnikiem 79 proc. dla średniej europejskiej - wynika ze wstępnych danych Eurostatu. Standard siły nabywczej względem produktu krajowego brutto wzrósł średnio w przypadku obywatela naszego kraju o 2 pkt. proc. w porównaniu do 2021 r. i był kolejnym rokiem, który przybliżył Polskę do Zachodu.

Wskaźnik siły nabywczej (PPS) względem produktu krajowego brutto (PKB) przypadającej na jednego mieszkańca w Unii Europejskiej wahał się od 59 proc. średniej unijnej dla Bułgarii do 261 proc. dla Luksemburgu - wynika ze wstępnych danych Eurostatu za 2022 roku. Polska w tym zestawieniu zajęła 19. miejsce z odczytem na poziomie 79 proc.

Indeks przygotowany przez Eurostat ma za zadanie wskazać średni standard życia przeciętnego mieszkańca danego kraju należącego do Unii, z uwzględnieniem siły nabywczej waluty i różnic w cenach w poszczególnych państwach. W tym właśnie ma pomóc sztucznie utworzony wskaźnik PPS, który używany jest jako narzędzie statystyczne przez europejski urząd.  

Reklama

Najbogatsi Europejczycy

Nim przejdziemy do sytuacji Polski na tle innych krajów, warto poznać czołówkę zestawienia za ubiegły rok. A jak wynika z raportu Eurostatu, najwyższy udział PKB przypadający na jednego mieszkańca odnotowano w Luksemburgu (261 proc.) oraz Irlandii (234 proc.). 

Jednak autorzy badania zaznaczyli, że w przypadku obu państw wyniki mogą być zawyżone z uwagi na strukturę ich gospodarek. W Luksemburgu bowiem wysoki wskaźnik jest częściowo efektem dużego udziału pracowników-rezydentów, których praca wliczona jest do PKB, ale ich wydatki na konsumpcje rozkładają się po sąsiednich państwach, w których mieszkają.  

Natomiast w Irlandii wysoki poziom PPS wynika z dużej obecności międzynarodowych korporacji, posiadających własność intelektualną. To przekłada się na wzrost PKB z uwagi na produkcję, która odbywa się w tym kraju, natomiast jej częściowy koszt przenoszony jest na główne siedziby firm znajdujące się w innych państwach.

Te wyjątki widać więc w ostatecznych wynikach osiągniętych przez pozostałe kraje. Trzecie, czwarte oraz piąte miejsce bowiem zajmują kolejno Dania (136 proc.), Holandia (130 proc.) oraz Austria (125 proc.), mające niższe odczyty, choć tak przewyższające średnią ustaloną przez Eurostat na poziomie 100 proc.  

Patrząc natomiast na największe gospodarki Europy, największy udział PKB przypadający na jednego obywatela mają Niemcy, bo 117 proc. Niższy odczyt uzyskała Francja, bo 101 proc., która także w rzeczywistości w potencjale gospodarczym ustępuje miejsca naszym zachodnim sąsiadom. Na trzecim miejscu znalazły się Włochy - 96 proc. 

Doganiamy Zachód? A może to on nas?

Polski odczyt PKB per capita liczony w PPS był 19. spośród wszystkich krajów członkowskich. Tuż przed naszym krajem w zestawieniu znalazła się Hiszpania ze wskaźnikiem wyliczonym na poziom 85 proc., tj. 6 pkt. proc. więcej od polskiego.  

Jednak jak spojrzeć na dane za wcześniejsze lata, wynika z nich, że polski PPS względem PKB po uśrednieniu jest coraz bliżej odczytów największych europejskich państw. W ciągu pięciu lat wskaźnik w przypadku Polski wrósł o 8 pp. i wynosił kolejno w 2018 r. 71 proc.; w 2019 r. 73 proc.; w 2020 r. 76 proc. i w 2021 r. 77 proc. 

W tym czasie największe gospodarki odnotowywały niższe wyniki. Odczyty za 2022 r. były niższe od tych w 2018 r. w przypadku Niemiec o 7 pp.; w przypadku Francji o 3 pp.; Włoch o 1 pp. i Hiszpanii o 6 pp.  

W praktyce może to oznaczać, że standard życia w Polsce zbliża się swoim poziomem do standardu życia w najbogatszych krajach UE. Jednak wynika to po części z naszego rozwoju, a po części ze spadku PKB per capita w tych państwach.  

W podobnej sytuacji co Polska, tj. bycia gospodarką rozwijającą się, są m.in. Litwa, Rumunia czy Węgry. W ich przypadkach również można zauważyć syndrom "doganiania Zachodu". Odczyty tych krajów także wzrosły od 2018 r.  

Największy skok zanotowała Rumunia, bo w ciągu pięciu lat wskaźnik PPS wzrósł o 11 pp. - z 66 do 77 proc. Nieco niższe odczyty zaliczyły Litwa - wzrost z 81 do 90 proc. - oraz Węgrzy, którzy w 2018 r. byli na podobnym poziomie co Polska - w obu przypadkach 71 proc. - by w 2022 r. osiągnąć poziom 77 proc., tj. niżej od naszego kraju o jedno miejsce w zestawieniu. 

Alan Bartman

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PKB Polski | unijne PKB | Eurostat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »