Polska otrzyma z UE nie mniej pieniędzy niż w latach 2007-2013

W latach 2014-2020 możemy liczyć na nie mniej niż 67 mld euro przyznanych Polsce w unijnym budżecie na lata 2007-2013.

- Perspektywę budżetu na lata 2014-2020 widzę dla Polski pozytywnie. Nie chcę mówić o pieniądzach, ale wydaje się, że Polska może liczyć na przynajmniej taki budżet, jak do tej pory (na lata 2007-2013 - PAP) - powiedziała dziennikarzom minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. - Nasza pozycja w negocjacjach jest silna, bo świetnie absorbujemy dotychczasowe środki - dodała.

Na lata 2007-2013 Bruksela przyznała Polsce ponad 67 mld euro (ok. 270 mld zł), a pieniądze mogą być wydawane do 2015 roku.

Pobierz darmowy PIT 2010

Reklama

- - - - -

Komisja Europejska oczekuje, że polski rząd do końca stycznia przedstawi zapowiedzi reform strukturalnych, które pozwolą na ograniczenie w przyszłym roku deficytu sektora finansów publicznych do 3 proc. PKB - poinformował "Dziennik Gazeta Prawna" (DGP), powołując się na list komisarza ds. budżetowych UE Olli Rehn do polskiego ministra finansów.

Jeśli to nie nastąpi, Komisja wystąpi do Rady UE o wszczęcie procedury, która może doprowadzić do nałożenia sankcji finansowych na nasz kraj.

Zdaniem Brukseli, zmiany w OFE nie wystarczą, by do 2012 roku obniżyć deficyt polskich finansów publicznych tak, aby był zgodny z unijnymi normami.

Jak wynika z wypowiedzi ministra finansów Jacka Rostowskiego, resort finansów nie obawia się jednak kar.

- W tym roku nastąpi obniżenie deficytu sektora finansów publicznych o 1/3 wobec 2010, a ogłoszone i opracowywane obecnie działania sprawią, że w przyszłym będzie o połowę niższy niż w 2010. Do 2012 roku jeszcze daleko i kolejne działania będziemy podejmowali w stosownym czasie - powiedział Rostowski w rozmowie z "DGP".

Polska odpowie

Do końca stycznia Polska odpowie na pismo Komisji Europejskiej w sprawie reform fiskalnych - powiedział w czwartek w Sejmie dziennikarzom szef resortu finansów Jacek Rostowski.

- Potwierdzam, że kilka dni temu otrzymaliśmy list od komisarza Rehna. Odpowiemy na ten list do końca miesiąca. Podejrzewam, że podobny list otrzyma wiele krajów UE - powiedział Rostowski.

List, który komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn wysłał do ministra finansów jest standardowym dokumentem. Komisarz Rehn chce wyjaśnień odnośnie prognozy deficytu, jaki został przedstawiony w Aktualizacji Programu Konwergencji (APK) i notyfikacji fiskalnej z października 2010 roku oraz jak rozbieżność między tymi liczbami wpłynie na planowaną przez Polskę ścieżkę obniżenia deficytu sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB - powiedział PAP urzędnik Ministerstwa Finansów pragnący zachować anonimowość.

Żadne sankcje nam nie grożą

W APK przesłanym do KE w lutym 2010 r. resort finansów prognozował, że deficyt sektora wyniesie 6,9 proc. w 2010, jednak w jesiennej notyfikacji fiskalnej prognozował już - 7,9 proc. PKB.

Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli MF wskazują, że deficyt za ubiegły rok na poziomie 7,9 proc. PKB jest nadal aktualny, a ostateczne dane pojawią się najwcześniej w połowie lutego. Rząd zakłada także, że deficyt sektora zostanie obniżony poniżej 3 proc. PKB najpóźniej w 2013 r., chociaż nie wyklucza, że uda się już w 2012 r.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: mniej pieniędzy | euro | Elżbieta Bieńkowska | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »