SKM wypowiada umowę z PESĄ

Zarząd Szybkiej Kolei Miejskiej Sp. z o.o. (SKM) odstąpił od umowy z Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz na dostawę 13 pojazdów z powodu niewywiązania się z przyjętych w harmonogramie terminów dostaw - poinformowała spółka, argumentując decyzję ryzykiem wstrzymania 100 mln zł dotacji z UE.

Zarząd Szybkiej Kolei Miejskiej Sp. z o.o. (SKM) odstąpił od umowy z Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz na dostawę 13 pojazdów z powodu niewywiązania się z przyjętych w harmonogramie terminów dostaw - poinformowała spółka, argumentując decyzję ryzykiem wstrzymania 100 mln zł dotacji z UE.

- Z ubolewaniem i zaskoczeniem przyjęliśmy decyzję Zarządu SKM o odstąpieniu od umowy na dostawę Elfów 2. W tej chwili trwa produkcja tych pojazdów, a pierwszy rozpoczął właśnie testy. Pomimo opóźnienia pierwszych planowaliśmy dostarczenie ostatnich egzemplarzy przed terminem. Zaskoczenie jest tym większe, że przez ostatnie miesiące intensywnie pracowaliśmy nad wspólnym rozwiązaniem sytuacji, które byłoby korzystne dla obu stron - w ten sposób z kolei sprawę skomentowała PESA.

Jak wskazuje SKM, termin dostawy pojazdów był jednym z ważniejszych kryteriów oceny ofert projektu SKM pod względem pozyskania dofinansowania z Unii Europejskiej. Ze względu na wielkość projektu, jak i kwotę dofinansowania, podlega on bezpośredniemu nadzorowi i kontroli Komisji Europejskiej w Brukseli. Harmonogram umowy przewidywał, że do końca 2019 r. PESA powinna wyprodukować i dostarczyć 10 z 13 zamówionych przez SKM pojazdów.

Reklama

- SKM może odstąpić od umowy w całości lub w części, jeżeli zwłoka PESA z wykonaniem któregokolwiek z pojazdów objętych przedmiotem umowy, trwa dłużej niż 30 dni w stosunku do harmonogramu dostaw zawartego w umowie. W chwili obecnej PESA ma opóźnienia w dostawach: pierwszego pojazdu - 87 dni, drugiego - 56 dni, trzeciego pojazdu - 25 dni. Warto podkreślić, że prawo odstąpienia od umowy może być wykonane przez SKM w terminie 60 dni liczonych od dnia, w którym terminy określone w harmonogramie dostaw zostały przekroczone o 30 dni. W przypadku odstąpienia od umowy przez SKM z przyczyn leżących po stronie PESA, SKM przysługuje kara umowna w wysokości 20 proc. wynagrodzenia netto za dostawę 13 pojazdów. SKM nie może odstąpić od należnych Spółce kar umownych, ponieważ stanowiłoby to naruszenie przepisów Prawa Zamówień Publicznych - podkreśliła SKM.

Zarząd SKM został poinformowany przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT), że zmiana terminów dostaw pojazdów i niektórych innych warunków umowy, może się wiązać z zatrzymaniem dofinansowania unijnego dla 25 proc. wartości kontraktu. Mogło to oznaczać dla Spółki wstrzymanie ponad 100 mln zł dofinansowania. Dodatkowo, mogłoby to także powodować konieczność zwrotu przez SKM 20 mln zł ze środków unijnego dofinansowania w ramach tego projektu. - W tej sytuacji Zarząd SKM musiał wziąć pod uwagę przede wszystkim potencjalne straty finansowe spółki - napisano w komunikacie.

- Decyzję o odstąpieniu od umowy poprzedziły liczne działania w celu wypracowania najbardziej optymalnego rozwiązania tej sytuacji dla obu stron. Zlecono szczegółowe analizy prawne, biznesowe, przeprowadzono liczne rozmowy pomiędzy przedstawicielami SKM i producenta, przedstawicielami właściciela prawnego PESY, czyli Polskiego Funduszu Rozwoju, Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz CUPT - dodano.

Szybka Kolej Miejska analizuje obecnie najskuteczniejsze warunki i możliwości do przeprowadzenia postepowania o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę nowych pojazdów.

d.e.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »