SN: Dług można też ściągnąć od kontrahenta zlikwidowanego dłużnika

Wierzyciel zlikwidowanej spółki może wytoczyć pozew przeciw firmom, z którymi dłużnik zawierała transakcje w celu uniknięcia spłaty długów - orzekł w środę Sąd Najwyższy.

Źródłem tej precedensowej sprawy był proces, jaki bank BPH SA wytoczył przeciwko jednej z poznańskich firm z branży mięsnej. Bank udzielił zakładom mięsnym ponad 53,7 mln zł kredytu inwestycyjnego. Jednak zakłady popadły w tarapaty finansowe i w 2003 r. przestały spłacać kredyt. Dwa lata później wszczęto wobec nich postępowanie układowe, które zakończyło się fiaskiem - zakłady zbankrutowały i uległy likwidacji. Pozostał jednak niespłacony wielomilionowy kredyt, który w 2007 r. przejął inny bank - Pekao SA.

Poszukując możliwości odzyskania kredytu bank stwierdził, że w 2000 r. zakłady mięsne zawiązały spółkę z o.o. z firmą inwestycyjną, do której wniosły - jako aport - kilkuhektarową działkę w śródmieściu Poznania z zabytkowymi budynkami, wartą około 40 mln zł. Następnie zakłady sprzedały swoje udziały w nowej spółce, by spłacić inne długi.

Reklama

W tej sytuacji bank skierował przeciwko spółce tzw. skargę pauliańską. Reguluje ją art. 527 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że jeżeli na skutek czynności dłużnika, dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, to każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną, jeśli tylko dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Bank zażądał więc unieważnienia transakcji z 2000 r., na skutek której zakłady mięsne wniosły aportem do zawiązanej spółki działkę i budynki należące do zakładów.

Jednak sąd I instancji oddalił powództwo, a sąd II instancji w ogóle umorzył postępowanie. Sąd uznał, że skoro w trakcie procesu zakłady mięsne zostały zlikwidowane i wykreślone z Krajowego Rejestru Sądowego, to dłużnik banku przestał istnieć i doszło do wygaśnięcia zobowiązania kredytowego wobec banku.

Gdy na skutek kasacji złożonej przez bank sprawa wróciła do sądu apelacyjnego, ten uznał, że w sprawie istnieje problem prawny i skierował pytanie do Sądu Najwyższego.

W środowej uchwale SN stwierdził, że wykreślenie z rejestru sądowego spółki będącej dłużnikiem nie wyłącza ochrony wierzycieli tej spółki na podstawie art. 527 Kodeksu cywilnego (sygn. III CZP 47/13). To oznacza, że wierzyciel może kierować pozew przeciw kontrahentom dłużnika, jeżeli wiedzieli oni lub przy zachowaniu należytej staranności mogli się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: dłużnik | dług | spółki | wierzyciel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »