Trzeci resort Hausnera

Minister skarbu Piotr Czyżewski podał się wczoraj do dymisji. Jeszcze wczesnym popołudniem zaprzeczał, że złożył rezygnację. Premier Leszek Miller powierzył czasowo kierowanie resortem wicepremierowi Jerzemu Hausnerowi.

Minister skarbu Piotr Czyżewski podał się wczoraj do dymisji. Jeszcze wczesnym popołudniem zaprzeczał, że złożył rezygnację. Premier Leszek Miller powierzył czasowo kierowanie resortem wicepremierowi Jerzemu Hausnerowi.

Pogłoski o nieuchronnej dymisji Piotra Czyżewskiego ze stanowiska ministra skarbu narastały od kilku tygodni. Wczoraj jednak osiągnęły apogeum. - Rezygnacji nie złożyłem. Jeżeli premier poprosi mnie o złożenie dymisji, to to zrobię - przyznał po 13.00 agencji ISB minister Czyżewski. Nie wykluczył, że taka propozycja padnie. Pięć godzin później okazało się, że sam z nią wystąpił. Podczas uroczystości powołania Józefa Oleksego na wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych w Pałacu Prezydenckim premier Leszek Miller poinformował, że przychylił się do prośby P. Czyżewskiego i przyjął dymisję.

Reklama

Korowody dementi

Kilka godzin wcześniej pogłoski o możliwej dymisji Piotra Czyżewskiego potwierdzili prominentni posłowie SLD. Miał go zastąpić Jacek Piechota, wiceminister gospodarki i pracy. - Kwestia dymisji ministra Czyżewskiego jest obecna w kręgach partyjnych od dłuższego czasu, ale nie było jasne, czy minister Piechota zgodzi się go zastąpić - powiedział wczoraj PAP wpływowy poseł Sojuszu. Gorąco zaprzeczał temu Marek Wagner, szef Kancelarii Premiera. - Mogę zapewnić, że poza nominacją dla Józefa Oleksego do prezydenta nie zostały złożone żadne inne dokumenty - stwierdził. Także wiceminister Piechota twierdził, że nic nie wie o zmianach w rządzie. - Nic mi o tym nie wiadomo. Nie komentuję - stwierdził.

Szukanie następcy

Rzeczywiście, wczoraj nie znaleziono jeszcze 100-procentowego kandydata. Najpewniejszym z nich jest Przemysław Morysiak, dyrektor Departamentu Instytucji Finansowych w Ministerstwie Finansów. Wiadomość udało się nam potwierdzić w MF. Dyrektor Morysiak na razie zaprzecza, choć niezbyt stanowczo. - Od kilku dni jestem na urlopie. To wszystko na razie tylko medialne spekulacje - powiedział nam wczoraj.

Z naszych informacji wynika, że ministrem zostanie, o ile zgodzą się na to partyjni baroni SLD. P. Morysiak nie jest bowiem związany z żadną opcją polityczną - pracował w resorcie za poprzednich rządów SLD, jak i AWS. Jest typem apolitycznego urzędnika - uznawanym za eksperta w zakresie prawa bankowego i w obrocie papierami wartościowymi (oprócz stanowiska w resorcie, jest również członkiem Komisji Nadzoru Bankowego, KPWiG oraz Rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego). Ze względu na konieczność konsultacji jego kandydatury z partyjnymi dołami, premier Leszek Miller uzyskał kilkudniową dyspensę od prezydenta Kwaśniewskiego. W tym czasie nadzór nad resortem skarbu będzie sprawować Jerzy Hausner, wicepremier i minister gospodarki. Tym samym w rękach J. Hausnera są już trzy resorty.

Powody dymisji

Premier Miller oficjalnie podziękował ministrowi Czyżewskiemu za jego wkład w pracę rządu. Wiadomo jednak, że Piotr Czyżewski musiał odejść ze względu na niskie wpływy z prywatyzacji, które są powodem napięć budżetowych. W ubiegłym roku przychody ze sprzedaży spółek SP wyniosły 4,14 mld zł, wobec 4,5 mld zaplanowanych w budżecie (w ciągu roku prognozę obniżono o blisko połowę). Spowolnienie prywatyzacji wymusiło radykalizację planu oszczędnościowego wicepremiera Hausnera, który ściąga w dół notowania Sojuszu.

Nowy minister skarbu musi przypilnować, aby po raz pierwszy od dwóch lat zaplanowane w budżecie przychody z prywatyzacji zostały wreszcie zrealizowane. Plan na ten rok jest bardzo ambitny. W ustawie budżetowej na 2004 r. przewidziano wpływy ze sprzedaży państwowego majątku na 8,83 mld zł. Jakiekolwiek obsunięcia byłyby zagrożeniem dla finansów publicznych. Przemysław Morysiak, jako wysoki urzędnik MF, ma tego świadomość.

Opozycja o zmianach w rządzie

Wicemarszałek Sejmu Janusz Wojciechowski z PSL określił zmiany w rządzie jako "szamotaninę". Powiedział, że jest to kolejny sygnał wskazujący na to, że sytuacja w rządzie jest niestabilna. Jego zdaniem, SLD i premier Miller zamiast wymieniać członków rządu powinni zdecydować się na wcześniejsze wybory, tak jak to wcześniej zapowiadał szef rządu. Podobną opinię ma Liga Polskich Rodzin.

Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wypomniał premierowi, że niedawno mówił, iż nie planuje kolejnych zmian w rządzie. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, dymisja ministra skarbu jest prawdopodobnie efektem działań oligarchów.

Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej uważa z kolei, że zmiany są przejawem walki między prezydentem i premierem, ponieważ - jak powiedział - kandydatura na ministra skarbu prawdopodobnie była już wcześniej. Bronisław Komorowski dopatruje się w stwierdzeniu premiera, że będzie konsultował kandydaturę nowego ministra ze swoim zapleczem politycznym, potwierdzenia faktu, że to zaplecze nie zgadza się na kandydata uzgodnionego wcześniej z Aleksandrem Kwaśniewskim.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pogłoski | SLD | minister | trzeciej | skarbu | resort | trzecia | Jerzy Hausner | minister skarbu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »