Trzecia e-wojna światowa

Jak podaje "Rzeczpospolita", pomiędzy światowymi potęgami toczy się prawdziwa cyberwojna. Hakerzy poszczególnych armii przypuszczają zmasowane ataki w celu pozyskania tajnych danych.

Obecnie prawdziwe konflikty odbywają się na wielu płaszczyznach - militarnej, politycznej, technologicznej i finansowej. Niezwykle ciekawe jest śledzenie cyberataków i przepływ funduszy przeznaczonych dla ośrodków terrorystycznych na świecie.

E-wojna

Jak podaje "Financial Times", w lipcu tego roku doszło do prawdziwej inwazji na Departament Obrony USA. Zdaniem przedstawicieli departamentu, napastnikami byli hakerzy chińskiej armii. Co ciekawe zaledwie tydzień wcześnie, doszło do podobnego ataku na rządowe komputery w Niemczech. Napastnicy chcieli zdobyć informacje dotyczące nowych technologii. Agresorzy tą drogą mogą pozyskać dane, które są w stanie zakłócić pracę banków czy instytucji finansowych. Niepokoić mogą jednak próby sparaliżowania bezpieczeństwa danego kraju, straty z tego powodu będzie w przyszłości będzie trudno oszacować.

Reklama

Trudno również oszacować przepływ milionów dolarów krążących po całym świecie na kontach osób powiązanych o związki z terroryzmem. Jak podaje "Washington Post", powołując się na przedstawicieli ministerstwa finansów USA, mówi się o setkach milionów dolarów, które krążą w obiegu.

Walka z finansowaniem

Jak podaje ABW, częstą formą pozyskiwania funduszy przez terrorystów jest zbiórka wśród członków społeczności islamskiej (m. in. podczas imprez, spotkań biznesowych lub poprzez bezpośrednią kwestę). Po zgromadzeniu pieniędzy zaufane osoby w strukturach organizacji zbierającej finanse przekazują je na rzecz organizacji związanych z terroryzmem islamskim. Należy zaznaczyć, że większość datków jest czyniona bez żadnego pokwitowania i w gotówce. Pozwala to na przekazywanie zebranych środków bez pozostawienia jakichkolwiek śladów, dlatego walka z takim pozyskiwaniem środków jest bardzo trudna.

Elektroniczne ślady

Większe sukcesy w walce z terroryzmem odnoszone są na polu walki elektronicznej. Niedawno ujawniono aferę, w którą zamieszane są największe w Europie instytucje bankowe oraz rząd amerykański. Belgijski bank centralny BNB został oskarżony o to, że pomógł ujawnić władzom amerykańskim dane o międzynarodowych transakcjach finansowych zawartych w systemie SWIFT, nad którym sprawuje pieczę. Przypuszcza się również, że o nielegalnym procederze wiedział Europejski Bank Centralny oraz Bank Anglii. Wszystko odbywało się w ramach walki z terroryzmem, wbrew prawom chroniącym poufność danych finansowych. Władze USA bronią legalności i zasadności współpracy traktując prześwietlanie operacji przez system SWIFT jako kluczowy element międzynarodowej walki z terroryzmem.

Co to jest SWIFT?

SWIFT (Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication) jest organizacją zrzeszającą użytkowników oprogramowania służącego do komunikacji międzybankowej. Istnieje już od 30 lat, a do jej członków zalicza się około 7500 instytucji finansowych i bankowych z ponad 200 krajów. SWIFT może dostarczać wyciągi z rachunków niemalże do każdego miejsca na świecie oraz archiwizować operacje do 50 tys. euro. Ten specyficzny rodzaj skrzynki kontaktowej umożliwia śledzenie międzynarodowego przepływu pieniędzy. Dzięki temu można w prosty sposób zidentyfikować instytucje finansowe. Kody SWIFT często wymagane są przy przelewach bankowych u bukmacherów internetowych. Często wypłacając pieniądze od bukmachera na własne konto bankowe należy także podać kod SWIFT naszego banku (jeden dla danego banku dla całej Polski).

Odciąć terrorystów od pieniędzy

Jak powiedział INTERIA.PL ekspert do spraw terroryzmu z Collegium Civitas, Krzysztof Liedl, obecnie terroryści dysponują dużymi pieniędzmi i korzystają z najlepszych osiągnięć techniki. Zajmują się zarówno działalnością legalną, jak i handlem bronią oraz narkotykami. Służby specjalne mają dużo narzędzi do walki z terroryzmem. Jednym z podstawowych jest właśnie dostęp do międzynarodowych transakcji bankowych. Dzięki tak zdobytym informacjom można skutecznie blokować i neutralizować przepływ środków pieniężnych finansujących wszelkie działania organizacji terrorystycznych. To duży sukces, że obecnie służby specjalne posiadają tego typu możliwości. Pozwala to przede wszystkim na ofensywną walkę z terrorystami.

MZ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: światowa | bank | haker | wojny | wojna | trzecia | USA | trzeciej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »