Trzecia twarz Europy

Kryzys systemów opieki społecznej w krajach zachodniej Europy może być wodą na młyn dla przedsiębiorstw socjalnych i podmiotów ekonomii społecznej - piszą specjaliści z ID Communications Group .

Kryzys systemów opieki społecznej w krajach zachodniej Europy może być wodą na młyn dla przedsiębiorstw socjalnych i podmiotów ekonomii społecznej - piszą specjaliści z ID Communications Group .

Szeroka gama przywilejów, bogate pakiety opieki socjalnej odbijają się czkawką m.in. Niemcom i Francji. Gospodarki największych europejskich potęg tracą wydolność, a niezbędne cięcia środków finansowych przeznaczanych na wszelkiego rodzaju zasiłki i renty spotykają się z ostrą krytyką obywateli i mediów. Jedyną alternatywą pozostaje zachęcenie obywateli do dobrowolnej aktywności na rynku pracy i odejścia od postaw roszczeniowych. Ma w tym pomóc idea ekonomii społecznej. Jej głównym celem jest przywracanie do społeczeństwa osób wcześniej z różnych względów z niego wykluczonych (bezdomnych, niepełnosprawnych, długotrwale bezrobotnych, członków dyskryminowanych mniejszości narodowych, itp.). Środki wypracowane przez podmioty ekonomii społecznej nie są przeznaczane w całości dla jej członków, ale służą do aktywizacji kolejnych osób.

Reklama

We Francji 1 bilion

W Unii Europejskiej spółdzielnie socjalne stanowią około 11 proc. ogółu przedsiębiorstw. Jest ich ponad 132 tys., mają 83,5 miliona członków i zatrudniają 2,3 miliona osób. We Francji gospodarka społeczna dysponuje ponad 1 bilionem euro kapitału i jest jednym z najbardziej prężnych sektorów tworzących nowe miejsca pracy. W około 800 tys. przedsiębiorstw zatrudnia prawie 2 mln pracowników. W Wielkiej Brytanii prace nad odpowiednim ustawodawstwem promującym spółdzielczość socjalną dopiero trwają. Mimo to ponad 15 000 już istniejących podmiotów ekonomii społecznej zatrudnia około pół miliona pracowników. Zapewniają brytyjskiej gospodarce 18 miliardów funtów rocznego dochodu - trzy razy więcej niż zatrudniające podobną liczbę osób brytyjskie rolnictwo. We wszystkich krajach przedsiębiorstwa społeczne korzystają z wielu ulg podatkowych, a także z dotacji finansowych. Hiszpanie wspierają każdy z tych podmiotów kwotą od 160 000 do 420 000 euro rocznie. We Włoszech spółdzielnie socjalne nie uiszczają państwu za osoby niepełnosprawne opłat na opiekę socjalną. Płacą także tylko 75 procent podatku od nieruchomości oraz mają specjalne przywileje przy przetargach związanych z zamówieniami publicznymi.

Czym jest program IW EQUAL?

Na Południu Europy powstała Euro-Śródziemnomorska Sieć Ekonomii Społecznej złożona z ogólnokrajowych organizacji z Hiszpanii (CEPES - Confederacion Empresarial Espanola de la Economia Social), Francji (CEGES - Conseil des Entreprises et Groupments de la Economie Social), Grecji (PANCO - Panhellenic Forum of Social Economy), Włoch (CONFCOOPERATIVE - Confederazione delle Cooperative Italiane), Portugalii (FENACOOP - Federacao de Cooperativas). Jej zadaniem jest promocja i lobbing na rzecz podmiotów ekonomii społecznej w instytucjach europejskich oraz stworzenie swego rodzaju przeciwwagi dla potężnego sektora korporacyjnego.

Od 2004 roku Unia Europejska prowadzi program IW EQUAL. Jest on częścią Europejskiej Strategii Zatrudnienia, zgodnie z którą państwa członkowskie określając i prowadząc politykę zatrudnienia zmierzają do realizacji wspólnych celów określonych w Strategii. Na lata 2004-2010 celami tymi są: dążenie do pełnego zatrudnienia, podnoszenia jakości i wydajności pracy oraz zapewniania spójności społecznej i regionalnej.

(opr. KM)

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: europ | twarzy | trzecia | trzeciej | Twarz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »