Ukradł półkilogramową kawę ze sklepu, rzucił się do ucieczki. Grozi mu 10 lat za kratkami

W Warszawie 26-letni mężczyzna ukradł paczkę kawy ze sklepu, po czym rzucił się do ucieczki. Za złodziejem ruszył ochroniarz placówki, który ostrzegał mężczyznę, że jeżeli się nie zatrzyma, "będzie mieć kłopoty". Ten jednak nic nie robił sobie z ostrzeżeń, przeciwnie - zaczął grozić ochroniarzowi. Na miejscu zdarzenia szybko pojawiła się policja.

Policjanci z warszawskiej Woli zostali wezwani do jednego ze sklepów z powodu napaści na pracownika ochrony. Złodziej ukradł półkilogramową kawę, towar schował do kieszeni i nie płacąc, wyszedł ze sklepu. Za mężczyzną w pościg ruszył ochroniarz placówki.

26-latek ukradł kawę i groził ochroniarzowi. Interweniowała policja

Złodziej kawy w trakcie pościgu zachowywał się agresywnie. - Podczas ucieczki agresor krzyczał, aby ten go puścił, bo inaczej będzie miał kłopoty - poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej komendy, cytowana przez PAP.

Reklama

Na tym jednak nie koniec. - Złodziej podczas ucieczki odgrażał się ochroniarzowi scyzorykiem i przedmiotem przypominającym broń - relacjonowała przebieg zdarzenia przed jednym z warszawskich sklepów policjantka. Ostatecznie ochroniarzowi nic się nie stało. - Udało mu się uciec - zdradziła nadkom. Sulowska.

Złodziej kawy został namierzony i zatrzymany. Grozi mu 10 lat więzienia

Policjantom udało się szybko namierzyć sprawcę kradzieży kawy. Mężczyzna, który groził ochroniarzowi sklepu, został zatrzymany w jednej z podwarszawskich miejscowości, jednak policja nie zdradza dokładnie, gdzie.

Funkcjonariusze doprowadzili 26-latka do wolskiej komendy. Jak się okazało, to nie pierwsze problemy z prawem mężczyzny - był on już wcześniej kilkukrotnie notowany. 

W warszawskiej prokuraturze usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Został też objęty dozorem policyjnym. Mężczyzna otrzymał także zakaz zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakaz przebywania w sklepie, w którym doszło do kradzieży i werbalnego ataku na ochroniarza. 

Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do nawet 10 lat.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kawa | kradzież | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »