W pakiecie każdy ma własny interes

Istnieje poważne ryzyko, że związki zawodowe nie poprą antykryzysowych propozycji Ministerstwa Gospodarki i choć są one potrzebne, nie wejdą przez to w życie - powiedział w sobotę dr Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Istnieje poważne ryzyko, że związki zawodowe nie poprą antykryzysowych propozycji Ministerstwa Gospodarki i choć są one potrzebne, nie wejdą przez to w życie - powiedział w sobotę dr Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Ekonomista ocenił, że pakiet zawiera słuszne działania. Jego zdaniem, jest on godny wsparcia. Jak dodał, większość krajów zastanawia się obecnie jak wspomóc gospodarkę i dobrze, że Polska też jest w tej grupie. Według Wyżnikiewicza, mimo słusznych założeń pakietu istnieją dla niego poważne zagrożenia. Wśród nich wymienił ocenę, które przedsiębiorstwa rzeczywiście będą potrzebowały wsparcia przez rząd. "Jak będzie można ocenić czy firma wpadła w kłopoty ze swojej winy, czy nie?" - pyta ekonomista.

Wyżnikiewicz zwraca uwagę, że wprowadzenie możliwości okresowego ograniczenia czasu pracy oraz proporcjonalnego obniżenia wynagrodzenia - jak chce resort - będzie wymagało trudnych konsultacji ze związkami zawodowymi. Jego zdaniem, aby pakiet mógł spełnić swoją rolę "potrzebna jest dobra wola z dwóch stron, także związków zawodowych".

Reklama

Program antykryzysowy przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki jest programem dobrym i potrzebnym. Jego największą wadą jest to, że przychodzi zbyt późno - powiedziała w sobotę Małgorzata Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. Zdaniem Krzysztoszek powodzenie projektu zależeć będzie przede wszystkim od przełamania "resortowości", czyli od umiejętności koordynacji pracy pomiędzy ministerstwami. Wiele przedstawionych w programie propozycji podchodzi bowiem jednocześnie pod kompetencje dwóch lub nawet trzech resortów - wyjaśniła ekspert.

Drugim elementem, który przesądzi o tym czy plan MG będzie skuteczny, jest skrócenie czasu jego realizacji. "Plan ten pojawił się stosunkowo późno. Tym bardziej istnieje potrzeba przyspieszenia niektórych zawartych w nim działań. W niektórych przypadkach na realizację działań MG daje sobie pół roku, to stanowczo za dużo" - powiedziała Krzysztoszek. Choć zdaniem ekspertki wiele z zaproponowanych w projekcie MG propozycji jest już obecnie realizowanych, to pojawiło się także kilka nowych, interesujących pomysłów. Jednym z nich jest możliwość okresowego ograniczenia czasu pracy oraz proporcjonalnego obniżenia wynagrodzenia w zakładach ograniczających lub wstrzymujących działalność gospodarczą. "MG nie wyjaśnia jednak w jaki sposób będą realizowane te założenia.

Czy będą one narzucone ustawowo, czy też rząd zamierza dofinansować wynagrodzenia" - powiedziała Krzysztoszek. Ekspert pozytywnie oceniła zamiar wspierania eksportu. "Tu, podobnie jednak jak w sprawie obniżeń wynagrodzeń i ograniczeń czasu pracy, brak jest szczegółów. Nie wiadomo na co zostaną przeznaczone pieniądze zapisane w tym planie" - zaznaczyła Krzysztoszek. Jak powiedziała, dobrym posunięciem jest zapowiedź, planowanego już od jakiegoś czasu usunięcia barier realizacyjnych w liniowych inwestycjach energetycznych. "Tu jednak także kluczowym elementem, który zadecyduje o sukcesie przedsięwzięcia jest koordynacja współpracy pomiędzy właściwymi resortami" - powiedziała ekspert.

W projekcie MG pojawiły się także propozycje ważne dla przemysłu. "Jednym z najciekawszych elementów projektu MG jest propozycja zastąpienie podatku akcyzowego stosowanego wobec samochodów osobowych rejestracyjnym podatkiem ekologicznym związanym z emisją szkodliwych gazów oraz rodzajem paliwa lub napędu". "Jest to projekt ciekawy z dwóch powodów. Po pierwsze, bo jest on proekologiczny. Po drugie może stanowić zachętę do wymiany samochodów, co oznacza wsparcie przemysłu motoryzacyjnego" - wyjaśniła Krzysztoszek. Istotnym elementem projektu jest także promocja partnerstwa publiczno-prywatnego. Jest to szczególnie istotne dla społeczności lokalnych - powiedziała ekspert.

Ekonomista Marek Zuber ocenia, że pakiet antykryzysowy przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki jest potrzebny w obecnej sytuacji gospodarczej. Za szczególnie ważne uznał zawarte w nim ułatwienia kredytowe dla przedsiębiorców. Ministerstwo swoje propozycje przedstawiło w piątek. Rząd na wszystkie działania antykryzysowe chce przeznaczyć 91,3 mld zł. "Ten projekt coś pomoże, choć nie jest rewolucyjny" - podkreślił w sobotę w rozmowie z PAP Zuber.

Jak dodał, reakcja rządu była potrzebna, ponieważ nienajlepsza sytuacja gospodarcza coraz bardziej dotyka polskich przedsiębiorców. Za najważniejsze ekonomista uznał "odblokowanie kredytów dla polskich firm, nie tylko eksporterów i importerów". Zaznaczył, że propozycje resortu idą w tym kierunku, choć są niewystarczające. Według Zubera, na pakiet rząd mógłby przeznaczyć o kilkanaście mld zł więcej. Zauważył, że program ten jest "dużo mniej ambitny" niż analogiczne rozwiązania przyjęte np. w Niemczech. Zuber uważa, że istotnym impulsem w trudnej sytuacji gospodarczej byłoby m.in. obniżenie składki na ZUS, obniżenie VAT i wsparcie państwa dla wydatków inwestycyjnych.

W antykryzysowych propozycjach Ministerstwa Gospodarki brakuje programu ochrony miejsc pracy i ludzi pracy - powiedział w sobotę przewodniczący Forum Związków Zawodowych Wiesław Siewierski.

Siewierski dodał, że brakuje mu zdecydowanego stanowiska rządu, że "kryzys rzeczywiście dotknął kraj". Zauważył, że obecnie "niektórzy pracodawcy chcą wykorzystać sytuację i doprowadzić do masowych zwolnień".

Według Siewierskiego, w pakiecie brakuje zapisów mówiących o zwolnieniu z opodatkowania składek emerytalnych płaconych na II i III filar. Jego zdaniem, potrzebne jest także dofinansowanie Funduszu Pracy i pomoc z tych środków dla pracowników firm, które będą zmuszone ograniczyć wypłaty. Pakiet Ministerstwa Gospodarki tego nie przewiduje. Zakłada za to m.in. możliwość okresowego ograniczenia czasu pracy oraz proporcjonalnego obniżenia wynagrodzenia.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »