Wciąż warto kupować diesla

W ostatnich latach szybko przybywa klientów, którzy kupują auta z silnikiem Diesla - twierdzą dilerzy samochodów. Duży wzrost zainteresowania autami z silnikami wysokoprężnymi zaczyna się jednak obracać przeciwko nim, bowiem zapotrzebowanie na olej napędowy na Starym Kontynencie rośnie szybciej niż jego produkcja.

W ostatnich latach szybko przybywa klientów, którzy kupują auta z silnikiem Diesla - twierdzą dilerzy samochodów. Duży wzrost zainteresowania autami z silnikami wysokoprężnymi zaczyna się jednak obracać przeciwko nim, bowiem zapotrzebowanie na olej napędowy na Starym Kontynencie rośnie szybciej niż jego produkcja.

Wynikiem tego jest wzrost cen oleju napędowego, który w wielu krajach zrównał się już z ceną benzyny. Z prognoz GP wynika, że w perspektywie trzech lat stanie się tak również w Polsce. Sprawdziliśmy, kiedy opłaca się kupować auto z silnikiem Diesla, a kiedy z silnikiem benzynowym.

20 proc. diesli na drogach

Około 20 proc. samochodów jeżdżących po polskich drogach jest wyposażonych w silnik Diesla, podczas gdy w Europie Zachodniej stanowią one już niemal połowę aut osobowych. Tradycyjnie najczęściej silniki wysokoprężne stosuje się do napędzania większych samochodów. Wynika to m.in. z tego, że są one zawsze o kilka tysięcy droższe niż silniki benzynowe, więc kupujący mały samochód, np. VW Polo za 40 tys. zł, musi dołożyć znacznie więcej do ceny auta niż kupujący np. Passata za ponad 100 tys. zł. W przypadku dużych drogich aut z większymi i bardziej paliwożernymi silnikami wybór jednostki wysokoprężnej jest zdecydowanie korzystniejszy ekonomiczne. Tym bardziej że nowoczesne diesle nie ustępują już często silnikom benzynowym pod względem dynamiki i kultury pracy. Natomiast w przypadku aut mniejszych sprawa nie jest już taka prosta.

Reklama

Którą fabię wybrać

Z danych EurotaxGlass's wynika, że koszty zakupu najczęściej kupowanego w Polsce nowego auta - skody fabii - z silnikiem Diesla jest o 6,6 tys. zł wyższy w porównaniu z podobną wersją z silnikiem benzynowym. Wydatki na paliwo w ciągu najbliższych trzech lat, przy założeniu prognozowanego przez GP zrównania cen ON i Pb 95 na średnim poziomie 4 zł, są wyższe w przypadku auta na benzynę. Jednak uwzględniając szacowaną utratę wartości rezydualnej (cena, jaką właściciel może uzyskać za auto przy sprzedaży) widać, że przy niewielkich rocznych przebiegach łączne koszty użytkowania auta z silnikiem Diesla są w ciągu trzech lat nieco wyższe (o 373 zł). Dodatkowym czynnikiem przemawiającym za wyborem benzynowej fabii są potencjalnie wyższe koszty napraw i przeglądów. Zdaniem ekspertów średnio w przypadku diesli są one wyższe około 10-15 proc. Sprzedając auto po trzech latach, właściciel fabii z silnikiem wysokoprężnym dostanie za swoje auto więcej niżby otrzymał za wersję benzynową, jednak różnica wynosi tylko 3827 zł, czyli niemal połowę różnicy w cenie zakupu.

Jaki silnik jest bardziej ekonomiczny dla przeciętnego kierowcy, jeżdżącego ok. 20 tys. km rocznie ? Co stanowi dodatkowy argument przy zakupie samochodu benzynowego ? Dlaczego cena oleju napędowego dość szybko wzrasta?

Krzysztof Grad

Więcej: Gazeta Prawna 15.04.2008 (74) - str.4

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Auta | kupować | auto | kupujcie | silnik diesla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »