Niemiecka gospodarka spodziewa się wzrostu eksportu
Wbrew obawom związanym z chaosem wokół brexitu niemieccy eksporterzy są optymistyczni. Sytuacja nie jest kryzysowa - zapewnia Niemieckie Zrzeszenie Handlu Zagranicznego.
Zrzeszenie Niemieckiego Handlu Zagranicznego (BGA) liczy się w tym roku ze wzrostem niemieckiego eksportu, mimo brexitu i konfliktów handlowych. - Mimo dużego prawdopodobieństwa nieuporządkowanego brexitu, wychodzimy z założenia, że wzrost niemieckiego eksportu może sięgnąć w tym roku trzech procent - powiedział dziennikowi "Die Welt" szef BGA Holger Bingmann.
Pobierz za darmo program PIT 2018
Bingmann uważa, że w europejskim porównaniu niemieckie przedsiębiorstwa są dobrze przygotowane na przypuszczalny twardy brexit. Powód: mają duże doświadczenie we współpracy z krajami spoza Unii Europejskiej, "w których robienie interesów nie zawsze jest proste".
Zdaniem szefa BGA, światowa gospodarka jest w wystarczająco dobrej kondycji, by zapewnić niemieckim eksporterom dobre interesy. - Na całym świecie niezmiennie buduje się, inwestuje i przede wszystkim konsumuje. Sytuacja nie jest kryzysowa - podkreślił Bingmann. Przeświadczenie to zakłóca jednak konflikt handlowy między USA a Chinami.
Zrzeszenie Niemieckiego Handlu Zagranicznego spodziewa się, że "będziemy musieli pokonać w tym roku dołek, ale sytuacja stosunkowo szybko się polepszy, o ile nie zaostrzą się, względnie nie urzeczywistnią się ryzyka i otwarte problemy". Już w przyszłym roku BGA liczy się z "lekkim odprężeniem", co oznaczałoby 3,5-procentowy wzrost eksportu.
Niemiecka gospodarka jest ściśle związana z brytyjską. Wielka Brytania była ostatnio dla Niemiec czwartym co do znaczenia partnerem handlowym. Z punktu widzenia brytyjskiego eksportu Niemcy znajdowały się na drugiej pozycji i były największym partnerem importowym.
(dpa, rtr, afp, welt.de / stas), Redakcja Polska Deutsche Welle