Wicepremier apeluje do prezydenta. "Prosimy o natychmiastową akceptację"

- Mamy pierwszy wniosek do pana prezydenta - poinformował wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, zwracając się tuż po zaprzysiężeniu z pierwszą prośbą do Karola Nawrockiego. Wyjaśnił, że chodzi o niższe ceny prądu dla Polaków. - To będzie spełnienie jednej z 21 obietnic - podkreślił.

 - Wczoraj została przegłosowana ustawa o niższych cenach prądu. Prosimy o natychmiastową akceptację. To będzie spełnienie jednej z 21 obietnic pana prezydenta - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak poinformował, dzisiaj ustawa ma trafić do nowego prezydenta

- To nie o gustach, tylko o cenach. Ceny będą niższe, jak będzie podpisana ta ustawa. Jeżeli prezydent Nawrocki nie podpisze tej ustawy, będzie odpowiadał za wyższe ceny prądu dla Polaków - dodał wicepremier w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Chodzi o rządową ustawę zmieniającą zasady lokalizowania elektrowni wiatrowych, którą we wtorek (5 sierpnia) przyjął Sejm, uwzględniając większość poprawek zgłoszonych przez Senat. W ustawie - oprócz przepisów dotyczących wydłużenia okresu mrożenia cen prądu do końca 2025 roku - znalazł się również zapis dot. skrócenia minimalnej odległości turbin od budynków mieszkalnych z 700 do 500 metrów.

Reklama

W trakcie kampanii wyborczej głośno było o wypowiedzi Nawrockiego ws. obniżenia cen prądu. "Gwarantuję, że w ciągu pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta wprowadzę plan "prąd 33 proc." - zapowiadał, obiecując obniżkę rachunków o jedną trzecią. 

Prezydent ma 21 dni na podjęcie decyzji: podpisanie ustawy, zawetowanie albo wysłanie do TK.

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Nawrockiemu ws. CPK: Ktoś wprowadził pana prezydenta w błąd

Kosiniak-Kamysz odpowiedział również Nawrockiemu na zarzuty dotyczące opieszałości rządu w realizacji dużych projektów infrastrukturalnych. - W sprawach infrastrukturalnych ktoś wprowadził pana prezydenta w błąd. Wielkie inwestycje dopiero ruszyły za naszych rządów - stwierdził w Sejmie wicepremier. 

- Wczoraj pan Andrzej Duda podpisał ustawę o strategicznych, kluczowych inwestycjach w wojsku i przemyśle zbrojeniowym. Fundusze europejskie zostały odblokowane. Sprawy związane z fabryką amunicji ruszyły - to także dzieje się za naszych rządów - wymienił lider PSL. Wskazał także na lepsze wykorzystanie przekopu Mierzei Wiślanej. - To nie tylko inwestycja turystyczna, dzięki pogłębieniu toru wodnego, przekop będzie mógł stać się inwestycją strategiczną - dodał. 

Odniósł się także do słów Nawrockiego o powrocie do pierwotnego planu Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Zagwarantowaliśmy, że CPK będzie polską inwestycją. Nie oddamy jej w obce ręce - dodał. 

- Dziwi mnie miażdżąca krytyka ze strony pana Nawrockiego, 10 lat prezydentury Andrzeja Dudy i 8 lat rządów PiS. Nie jesteśmy "państwem pomocniczym". (...) Jesteśmy awangardą europejską. Przewodzimy w bezpieczeństwie, migracji, wzroście gospodarczym i inwestycjach - ocenił wicepremier w rządzie Donalda Tuska. 

Kosiniak-Kamysz wyraził również zdziwienie, że w orędziu prezydenta znalazło się tak mało elementów związanych z polską wsią, rolnictwem i polską żywnością. - W końcu są to sprawy fundamentalne - ocenił szef MON. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Karol Nawrocki | Władysław Kosiniak-Kamysz | ceny prądu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »