Produkcja przemysłowa w maju wzrosła rok do roku o 5,4 proc.
Produkcja przemysłowa w maju 2018 r. wzrosła o 5,4 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 1,6 proc. - podał we wtorek Główny Urząd Statystyczny.
Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji w maju rok do roku o 3,5 proc., zaś miesiąc do miesiąca spadku o 0,1 proc.
Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo rdr wzrosła o 7,4 proc., a mdm wzrosła o 1,9 proc.
Produkcja przemysłowa wyraźnie powyżej oczekiwań
Zgodnie z danymi GUS dynamika produkcji sprzedanej przemysłu w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób zmniejszyła się w maju do 5,4% r/r wobec 9,3% w kwietniu, co było wyraźnie powyżej konsensusu rynkowego (3,5%) oraz naszej prognozy (4,5%). Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja przemysłowa zwiększyła się w maju o 1,9% m/m. Głównym czynnikiem oddziałującym w kierunku obniżenia dynamiki produkcji przemysłowej pomiędzy kwietniem a majem były niekorzystna różnica w liczbie dni roboczych (w maju br. liczba dni roboczych była o 1 mniejsza niż w 2017 r., podczas gdy w kwietniu 2018 r., była ona większa o 1 dzień niż przed rokiem).
Działy eksportowe (jak dotąd) niewzruszone spowolnieniem w światowym handlu
Struktura danych o majowej produkcji wskazuje na kontynuację szerokiego zakresu ożywienia w działach o dużym udziale eksportu w sprzedaży ("maszyny i urządzenia" (21,0% r/r), "pozostały sprzęt transportowy" (10,0%), "urządzenia elektryczne" (7,3%), "komputery, wyroby elektroniczne i optyczne" (6,1%) oraz "meble" (6,0%)). Jest to zaskakujące w świetle majowych wyników badań koniunktury (PMI) w polskim przetwórstwie, które wskazały na obniżenie indeksu nowych zamówień eksportowych poniżej granicy 50 pkt., oddzielającej wzrost od spadku aktywności (por. MAKROpuls z 01.06.2018). Niemniej jednak oceniamy, że z uwagi na obserwowane od początku br. spowolnienie w światowym handlu prawdopodobieństwo obniżenia tempa wzrostu produkcji w działach eksportowych w najbliższych miesiącach jest wysokie. Co więcej, pogorszenie koniunktury w światowym handlu może zostać pogłębione przez obserwowaną w ostatnich tygodniach dalszą eskalację działań protekcjonistycznych prowadzonych przez USA.
Boom w budownictwie wspiera produkcję przemysłową
W maju, podobnie jak w poprzednich miesiącach, mieliśmy do czynienia z relatywnie szybkim wzrostem produkcji w działach powiązanych z branżą budowlaną ("koks i produkty rafinacji ropy naftowej" (12,8% r/r) oraz "wyroby z metali" (10,0%)). Oznacza to, że aktywność w polskim przemyśle jest wspierana przez boom budowlany w Polsce, w szczególności silne ożywienie publicznych inwestycji infrastrukturalnych (patrz niżej).
Kontynuacja silnego ożywienia w budownictwie
Według danych GUS dynamika produkcji budowlano-montażowej zwiększyła się w maju do 20,8% r/r wobec 19,7% w kwietniu. Wzrost dynamiki produkcji budowlano-montażowej został odnotowany mimo oddziaływania wspomnianego wyżej efektu statystycznego w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych. Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w maju br. o 2,6% m/m, co jest jej pierwszym wzrostem w ujęciu miesięcznym od stycznia br. W strukturze produkcji budowlano-montażowej na szczególną uwagę zasługuje silne przyspieszenie wzrostu produkcji w dziale "obiekty inżynierii lądowej i wodnej" (do 36,8% r/r), przy jednoczesnym wyraźnym obniżeniu dynamiki w dziale "wznoszenie budynków" (do 16,6%). Nie zmienia to jednak naszego scenariusza, zgodnie z którym w 2018 r. nastąpi wyraźny wzrost inwestycji przedsiębiorstw, którego efektem będą wyższe nakłady na budynki i budowle konieczne dla zwiększenia mocy wytwórczych. Ponadto, podtrzymujemy, że szczyt dla dynamiki inwestycji publicznych w infrastrukturę nastąpił w I kw. br., a w kolejnych kwartałach, na skutek efektów wysokiej ubiegłorocznej bazy i ograniczeń podażowych (braku wykwalifikowanych pracowników), dynamika inwestycji publicznych będzie się stopniowo obniżać.
Ryzyko w górę dla dynamiki PKB w II kw.
Opublikowane dziś dane o produkcji przemysłowej i budowlano montażowej są lekko pozytywne dla kursu złotego i rentowności polskich obligacji. Jednocześnie sygnalizują one nieznaczne ryzyko w górę dla naszej prognozy dynamiki PKB w II kw. br. (4,9% r/r wobec 5,2% w I kw.).
Jakub Olipra
Ekonomista
Credit Agricole Bank Polska S.A.
Poniżej wyniki produkcji przemysłowej w maju i kwietniu 2018 r.:
maj | maj | kwiecień | kwiecień | |
rdr | mdm | rdr | mdm | |
PRODUKCJA PRZEMYSŁOWA | 5,4 | 1,6 | 9,3 | -6,8 |
górnictwo i wydobywanie | -2,2 | 3,5 | 2,9 | -4,6 |
przetwórstwo przemysłowe | 5,5 | 2,4 | 9,5 | -6 |
wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz i wodę | 7,9 | -9,4 | 10,4 | -17,6 |
dostawa wody; gospodarowanie ściekami i odpadami, rekultywacja | 5,2 | 4,5 | 5,6 | 0,1 |
PRODUKCJA BUDOWLANA | 20,8 | 12,9 | 19,7 | 1 |
(PAP)
----------
Sięgający w maju 5,4 proc. wzrost produkcji przemysłowej oraz wynosząca 20,8 proc. dynamika produkcji budowlano-montażowej stanowią pozytywne zaskoczenie na tle wcześniejszych oczekiwań.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii spodziewało się wzrostu produkcji przemysłowej w maju o ponad 4 proc. i produkcji budowlano-montażowej o około 20 proc., zaś średnia prognoz analityków dla produkcji przemysłowej wynosiła 3,5 proc. Tymczasem dane GUS pokazują, że kondycja przemysłu i budownictwa wciąż pozostaje bardzo dobra. Choć najnowsze dane są wyraźnie niższe niż miesiąc wcześniej, to jednak należy pamiętać, że w kwietniu sięgającej 9,3 proc. dynamice przemysłu pomagała niska baza po niewielkim spadku produkcji w kwietniu 2017 r. W maju ten efekt statystyczny działał na niekorzyść bieżącej dynamiki, gdyż przed rokiem produkcja wzrosła o 9,2 proc., a więc tak wysokie tempo było trudne do przebicia. Na spore wahania miesięcznych danych wpływ mają czynniki sezonowe oraz różnice w liczbie dni roboczych. Po ich wyeliminowaniu majowy wzrost produkcji przemysłowej wyniósł 7,4 proc. w więc był wyraźnie wyższy niż zanotowana w kwietniu zwyżka o 5,9 proc.
Do dobrego wyniku przemysłu najmocniej przyczyniła się produkcja maszyn i urządzeń, która wzrosła o 21 proc. oraz zwyżkująca o 12,8 proc. produkcja koksu i produktów rafinacji ropy naftowej. Duży, bo sięgający aż 25,7 proc. spadek zanotowano w produkcji wyrobów farmaceutycznych. Spośród głównych działów przemysłu najwyższą, sięgającą 7,9 proc. dynamikę zanotowano w energetyce, ciepłownictwie oraz w przetwórstwie przemysłowym, gdzie wzrost wyniósł 5,5 proc.
Osłabienie tendencji wzrostowych w przemyśle sygnalizował czerwcowy odczyt wskaźnika PMI, który wypadł na poziomie najniższym od sierpnia ubiegłego roku, a tempo wzrostu produkcji było najsłabsze od dziewięciu miesięcy. Przedsiębiorcy odnotowali także mniejsze tempo wzrostu nowych zamówień, w tym także zamówień eksportowych. Wiele więc zależeć będzie od koniunktury w naszym otoczeniu, a więc w krajach Unii Europejskiej, a głównie w Niemczech, dla których prognozy na drugi kwartał zakładają poprawę w porównaniu do pierwszych miesięcy roku. Na dłuższą metę największym zagrożeniem są kwestie globalnego handlu, związane z wojną celną.
Wysokie tempo utrzymuje budownictwo, w którym produkcja wzrosła o 20,8 proc. Struktura tego wzrostu wskazuje na wciąż dominującą rolę inwestycji infrastrukturalnych, a więc głównie finansowanych ze środków publicznych, gdzie zanotowano wzrost aż o 40,8 proc. Jedynie symbolicznie, bo o 0,2 proc. zwiększyła się produkcja w firmach wykonujących budowlane roboty specjalistyczne, a sektorze wznoszenia budynków miał miejsce spadek o 2,1 proc. To ostatnie zjawisko może wskazywać na rosnące kłopoty z wykonawstwem w budownictwie mieszkaniowym.
Roman Przasnyski, główny analityk GERDA BROKER