Euro wyraźnie powyżej 4 zł

W piątek złoty kontynuuje przecenę z dnia wczorajszego, reagując na pogorszenie klimatu inwestycyjnego na rynkach globalnych oraz dalsze spadki EUR/USD. O godzinie 12:15 kurs USD/PLN testował poziom 2,9320 zł wobec 2,9055 zł w czwartek na zamknięciu, EUR/PLN wzrósł do 4,0380 zł z 4,0119 zł, natomiast CHF/PLN do 3,1398 z 3,1212 zł.

W piątek złoty kontynuuje przecenę z dnia wczorajszego, reagując na pogorszenie klimatu inwestycyjnego na rynkach globalnych oraz dalsze spadki EUR/USD. O godzinie 12:15 kurs USD/PLN testował poziom 2,9320 zł wobec 2,9055 zł w czwartek na zamknięciu, EUR/PLN wzrósł do 4,0380 zł z 4,0119 zł, natomiast CHF/PLN do 3,1398 z 3,1212 zł.

Można wskazać trzy zasadnicze czynniki stojące za dzisiejszym osłabieniem złotego w relacji do głównych walut. Pierwszym jest obserwowane już wczoraj wyraźne pogorszenie sentymentu do polskiej waluty, co doprowadziło do zmiany krótkoterminowej sytuacji technicznej na wykresach EUR/PLN i CHF/PLN. Euro przełamało ważny krótkoterminowy opór na poziomie 4 zł i ma otwartą drogę w kierunku 4,10 zł. Szwajcarski frank wybił się natomiast powyżej bariery podażowej 3,1000-3,1127 zł.

Drugim czynnikiem stojącym za osłabieniem złotego, jest pogorszenie nastrojów na rynkach globalnych i związany z tym wzrost awersji do ryzyka, do czego w dużej mierze przyczyniło się tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi w Japonii dziś rano.

Reklama

Wreszcie trzecim czynnikiem są obawy o sytuację krajów peryferyjnych strefy euro, o czym w ostatnim czasie skutecznie przypomniały agencje ratingowe, obniżając oceny wiarygodności kredytowej Grecji i Hiszpanii. Inwestorzy obserwując rekordowe rentowności portugalskich obligacji, obawiają się o sytuację tego kraju, zastanawiając się kiedy poprosi on o pomoc Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Mają też uzasadnione wątpliwości, czy dzisiejszy szczyt państw strefy euro będzie krokiem w kierunku wypracowania mechanizmów chroniących w przyszłości przed podobnymi kryzysami.

W drugiej połowie dnia dojdzie jeszcze jeden czynnik, mogący mieć potencjalny wpływ na zachowanie polskiej waluty. Będą nim publikacje danych makroekonomicznych z USA. O godzinie 14:30 zostaną opublikowane lutowe dane o sprzedaży detalicznej, o 15:55 marcowy indeks Uniwersytetu Michigan, natomiast 5 minut później styczniowy raport o zapasach niesprzedanych towarów.

Marcin R. Kiepas

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: EUR/USD | EUR/PLN | waluty | euro | CHF/PLN | USD/PLN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »