Eurodolar w okolicy ważnego wsparcia
Czwartkowa sesja przyniosła dalszy spadek kursu eurodolara. Przecena euro w relacji do amerykańskiej waluty przybrała na sile w trakcie sesji w Stanach Zjednoczonych. Wśród inwestorów widoczna była rosnąca awersja do ryzyka, która objawiała się pokaźnymi spadkami na Wall Street oraz zwiększonym popyt na obligacje skarbowe USA.
Rentowności 10-letnich amerykańskich papierów skarbowych spadły wczoraj do poziomu 3,36 proc. podczas, gdy jeszcze na początku marca znajdowały się one na poziomie 3,56 proc. Napływ kapitału na rynek amerykańskiego długu wsparł notowania dolara w efekcie czego kurs EUR/USD spadł do poziomu 1,3775.
Notowania eurodolara zeszły w okolice linii trendu wzrostowego trwającego w okresie styczeń-marzec 2011 roku. Linia ta przebiega w okolicach poziomu 1,3800, czyli wartości dzisiejszego otwarcia. Z kolei kolejne ważne wsparcie wyznacza 23,6 procent zniesienia wspomnianej fali wzrostowej i usytuowane jest na poziomie 1,3760. Przełamanie tego poziomu otworzyłoby drogę do dalszej przeceny euro względem dolara w kierunku kolejnego ograniczenia, czyli wartości 1,3585.
Dziś uwaga inwestorów z pewnością skupiać będzie się na szczycie liderów państw strefy euro. Spotkanie to ma być wstępem do szczytu państw Unii Europejskiej zaplanowanego na 24-25 marca. Tematem dyskusji ma być kwestia rozszerzenia obecnych narzędzi oraz mechanizmów stabilizacyjnych.
Ostatnie kilka dni na rynku długu peryferyjnych gospodarek strefy euro świadczy o malejącym zaufaniu inwestorów do tych państw. Rentowności 10-letnich obligacji skarbowych Portugalii wzrosły do poziomu 7,44 proc., najwyższego od czasu wprowadzenia euro. Z kolei rentowności greckich papierów skarbowych o tym samym tenorze wzrosły do 12,76 proc., powyżej szczytu z wiosny 2010 roku.
W czasie dzisiejszej sesji azjatyckiej na rynek napłynęły dane z chińskiej gospodarki za luty. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 15,8 proc. r/r, oczekiwano 19,1 proc. r/r. Z kolei lepiej od prognoz wypadła dynamika produkcji przemysłowej, która wyniosła 14,1 proc. r/r przy oczekiwaniach na poziomie 13,3 proc. r/r. Wyżej od prognoz uplasował się też wskaźnik inflacji CPI, który wyniósł 4,9 proc. r/r, czyli tyle samo co w miesiącu poprzednim.
Dziś z publikacji makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na odczyt dynamiki sprzedaży detalicznej z USA oraz indeksu Uniwersytetu Michigan.
Wzrost awersji do ryzyka na światowych rynkach szkodzi notowaniom złotego. Kurs EUR/PLN wzrósł w godzinach porannych do poziomu 4,0300. W okolicach tej wartości przebiega górne ograniczenie kanały spadkowego w którym notowania złotego względem euro przebywają od wiosny minionego roku. Dotychczas górna banda kanału stanowiła skuteczny opór dla dalszych wzrostów EUR/PLN.
Również dzisiejsze odbicie się kursu od tej wartości potwierdza siłę tego ograniczenia, które powinno także w kolejnych dniach hamować przecenę złotego.
Z kolei kurs USD/PLN najprawdopodobniej utrzyma się dziś w przedziale wahań 2,8900-2,9400.
Michał Fronc