GPW słaba na tle Europy, WIG20 traci

Banki Centralne zapowiadają luzowanie polityki monetarnej, a inwestorzy pozytywnie na to reagują. Jedną z naprawdę niewielu giełd, które wyłamywały się dziś z tego schematu jest parkiet przy Książęcej.

Banki Centralne zapowiadają luzowanie polityki monetarnej, a inwestorzy pozytywnie na to reagują. Jedną z naprawdę niewielu giełd, które wyłamywały się dziś z tego schematu jest parkiet przy Książęcej.

Europejski Bank Centralny rozważa złagodzenie zasad odkupu obligacji w ramach swojego programu stymulowania gospodarki, by ograniczyć negatywne skutki wyniku brytyjskiego referendum. Z kolei gubernator Banku Anglii Mark Carney zapowiedział, że bank może obniżyć stopy procentowe w ciągu najbliższych miesięcy, aby chronić tamtejszą gospodarkę przed negatywnymi skutkami Brexitu.

Na dzisiejszym wykresie WIG-u20 wyraźnie widać, że na warszawskim parkiecie brakowało sił do wzrostów. Po otwarciu na plusie, jeszcze przed godz. 10 indeks 20 największych spółek spadł poniżej czwartkowego zamknięcia. Ostatnia godzina handlu to jeszcze większa przewaga strony podażowej - WIG20 zakończył notowania na poziomie 1745 punktów tracąc dziś 0,35 proc., a w całym tygodniu 1,42 proc.

Reklama

Jednym z przegranych piątkowej sesji jest LPP. Właściciel takich marek jak Reserved, House czy Mohito osiągnął w czerwcu przychody na poziomie 556 mln złotych, co oznacza wzrost w ujęciu rocznym o ok. 21 proc. Spadła jednak marża brutto na sprzedaży - wyniosła 47 proc. i była o 4 punkty proc. niższa niż w czerwcu 2015 r. Akcje LPP są obecnie wyceniane na poziomie 4947 zł, co oznacza, że traciły dziś 1,83 proc. Podczas pierwszej sesji lipca najlepiej spisywał się Tauron (+3,97 proc.).

Pierwszy dzień nowego tygodnia zapowiada się stosunkowo spokojnie przez wzgląd na Święto Niepodległości w Stanach Zjednoczonych. Tego dnia w kalendarzu makroekonomicznym nie pojawiają się żadne kluczowe pozycje. Wtorek będzie dniem publikacji indeksów PMI dla sektora usług wiodących gospodarek. W centrum uwagi znajdzie się także Wielka Brytania, gdzie opublikowany zostanie półroczny raport Banku Anglii o stabilności systemu finansowego.

Poznamy także wyliczenia dotyczące sprzedaży detalicznej w strefie euro. Środę zaczniemy od danych o zamówień w niemieckim przemyśle. Następnie na scenę wkroczy Rada Polityki Pieniężnej. Lipcowe posiedzenie RPP będzie o tyle istotne, że po raz pierwszy przewodniczył mu będzie nowy prezes NBP, Adam Glapiński. W czwartkowy poranek pojawią się dane o produkcji przemysłowej za naszą zachodnią granicą.

Nieco później podobna publikacja będzie miała miejsce w Wielkiej Brytanii. Piątek ponownie otwierają Niemcy - tym razem za sprawą danych o handlu zagranicznym. Wydarzeniem dnia, poza rozpoczęciem szczytu NATO w Warszawie, będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Ostatni odczyt o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wypadł zdecydowanie poniżej oczekiwań, dlatego rynek spodziewa się zdecydowanego odbicia.

Paweł Grubiak

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: banki centralne | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »