GPW w kontrze do otoczenia

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się kolejną sesją wzrostów WIG20. Jednak wynik sesji nie oddaje do przebiegu notowań. Przez większą część sesji WIG20 konsolidował się w okolicy osiągniętego wczoraj poziomu 1780 pkt. Dopiero na ostatniej prostej mocniejszy atak zleceń koszykowych wyniósł indeks w rejon 1790 pkt., a skok na fixingu ustalił wynik sesji na poziomie 1796 pkt.

Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się kolejną sesją wzrostów WIG20. Jednak  wynik sesji nie oddaje do przebiegu notowań. Przez większą część sesji WIG20 konsolidował się w okolicy osiągniętego wczoraj poziomu 1780 pkt. Dopiero na ostatniej prostej mocniejszy atak zleceń koszykowych wyniósł indeks w rejon 1790 pkt., a skok na fixingu ustalił wynik sesji na poziomie 1796 pkt.

Zwyżka indeksu wyniosła 1,18 procent, co zdaje się prostym potwierdzeniem siły byków okazanej na dwóch pierwszych sesjach tygodnia. Dobry wynik jest o tyle ciekawy, iż został wykonany w niesprzyjającym bykom kontekście. Spadkom na rynkach europejskich towarzyszyło zawahanie amerykańskiego S&P500 w rejonie psychologicznej bariery 2200 pkt. i - co najważniejsze - mocne cofnięcie złotego do dolara i euro.

W istocie siła złotego na dwóch pierwszych sesjach tygodnia byłą jednym z elementów, który znacząco poprawił sytuację popytu w Warszawie po okresie nerwowej wyprzedaży na rynkach wschodzących wywołanej umocnieniem dolara. W świetle powyższego może wydawać się, iż rynek jest na tyle silny, iż potrafi przeciwstawiać się presji spadkowej z otoczenia, ale obraz techniczny zmusza do zachowania większego dystansu.

Reklama

Z perspektywy wykresu dziennego WIG20 rynek cały czasu porusza się w kilkutygodniowej konsolidacji, której granicami są rejony 1820-1830 pkt. na północy i 1710-1700 pkt. na południu. Ta sama konsolidacja pozwalała z dystansem oglądać spadki i wzrosty w poprzednich tygodniach, gdy rynek kreślił mocne fale przeceny i równie dynamicznie fale wzrostowe. Dopiero wybicie z trendu bocznego pokaże, która ze stron zyska przewagę i określi układ sił na końcowych sesjach roku.

Adam Stańczak

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »