Indeksy amerykańskie
Środowa sesja na Wall Strett przyniosła niewielkie wzrosty najważniejszych indeksów: DJIA wzrósł o 0,3% do poziomu 10833pkt, Nasdaq zakończył sesję 0,4% powyżej otwarcia (2231 pkt.), a indeks S&P500 na zamknięciu wyniósł 1262 pkt. Opublikowane zrewidowane dane o wzroście PKB w III-im kwartale okazały się gorsze od wcześniejszych odczytów oraz oczekiwań (+4,1%), jednak nie przyniosły widocznych zmian na rynku.
Poza rewizją danych o PKB środa nie przyniosła ważniejszych danych makroekonomicznych i kursy akcji wspierane przez dobre wyniki finansowe części spółek oraz przejęcia w sektorze technologicznym, zakończyły dzień wzrostami. Kursy na zamknięciu były jednak niższe niż osiągnięte w środę maksima. Najprawdopodobniej jest to spowodowane niepewnością, co do zasięgu tradycyjnego, kończącego rok trendu wzrostowego. Akcje IBM wzrosły o 1,3% po ogłoszeniu planów przejęcia Micromuse, a kurs Seagate Technology wzrósł o 2,6% po tym jak firma ujawniła, że wykupi swego rywala Maxtor Corp za 1,9 mld USD. Był to też kolejny dzień kłopotów samochodowego giganta z Detroit - akcje General Motors zniżkowały o 2%. Powodem było ujawnienie przez jednego z akcjonariuszy redukcji posiadanych akcji GM z 9,9% do 7,8%.
Dzisiaj na rynek nie napłyną istotne informacje makro, mogące wpłynąć na zachowanie indeksów. Poza tradycyjnymi danymi o tygodniowej ilości nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych poznamy dynamikę dochodów (prognoza: +0,4%) i wydatków ludności (+0,4%) w listopadzie oraz poziom indeksu wyprzedzającego koniunkturę w listopadzie (+0,4%). Prognozowane poziomy tych wskaźników nie wydają się wskazywać na fakt, aby inwestorzy mieli powód do zmartwień w najbliższej przyszłości o niebezpieczeństwo zachwiania wzrostu największej światowej gospodarki. Dzisiejszy dzień najprawdopodobniej upłynie w przedświątecznej atmosferze przy stosunkowo małej zmienności akcji.
Piotr Jabłoński
