Minimalne wzrosty w Warszawie, mocna energetyka

Niedźwiedzie zdominowały dziś większość europejskich parkietów. Rosnące ceny na Starym Kontynencie będą argumentem za ograniczeniem ekspansywnej polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego, co może martwić inwestorów. Początek sesji przy Wall Street także wskazywał na spadki.

Niedźwiedzie zdominowały dziś większość europejskich parkietów. Rosnące ceny na Starym Kontynencie będą argumentem za ograniczeniem ekspansywnej polityki monetarnej Europejskiego Banku Centralnego, co może martwić inwestorów. Początek sesji przy Wall Street także wskazywał na spadki.

Pierwszy raz od blisko czterech lat w żadnym kraju Unii Europejskiej nie odnotowano deflacji - pokazują dzisiejsze dane Eurostatu. W styczniu ceny towarów i usług konsumpcyjnych w ujęciu rocznym w strefie euro urosły o 1,8 proc. To najwyższy wynik od lutego 2013 r. W całej Unii ceny wzrosły natomiast o 1,7 proc.

Mieszane dane nadeszły z kolei z Wielkiej Brytanii. Brytyjski PKB rósł w IV kwartale w tempie 2 proc. rocznie, wobec oczekiwań na poziomie 2,2 proc. W ujęciu kwartalnym dynamika była jednak wyższa od prognoz i wyniosła 0,7 proc.

Reklama

Po bardzo mocnej sesji we wtorek, indeks 20 największych spółek GPW rozpoczął sesję od umiarkowanego wzrostu, już w pierwszej godzinie pokonując poziom 2260 pkt. W kolejnych godzinach WIG20 oscylował w okolicach wczorajszego zamknięcia, by przed godz. 15 rozpocząć fazę spadku do poziomu 2031 pkt. W końcówce odbił się jednak do poziomu 2251 pkt, co oznacza, że zyskał symboliczne 0,11 proc. Szeroki WIG rósł dziś o 0,20 proc.

Energa w końcu się odbiła. Po trzech spadkowych sesjach z rzędu kurs akcji tej energetycznej spółki wyraźnie wzrósł. Wczoraj Energa była jedynym blue chipem, który był pod kreską, natomiast dziś jej wartość rosła aż o 4,30 proc., zdecydowanie dynamiczniej niż kolejnej najmocniejszej spółki WIG-u20 - Cyfrowy Polsat zyskiwał 2,08 proc. Bardzo dobrze radziły sobie także inne spółki z tego sektora: Tauron, PGE i Enea znalazły się w czołówce zestawienia blue chipów. Najsłabszy okazał się w środę tracący 2,45 proc. PKN Orlen.

Czwartek rozpoczniemy od danych zza zachodniej granicy. - poznamy nastroje niemieckich konsumentów oraz finalne dane o wzroście PKB w IV kwartale. Wstępny raport pokazał, że największa gospodarka Starego Kontynentu w ostatnich trzech miesiącach 2016 roku rosła w tempie 0,4 proc. w ujęciu kwartalnym i 1,2 proc. rok do roku. O godz. 10 GUS przedstawi finalne dane o stopie bezrobocia w styczniu. Wstępne wyliczenia Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej wskazywały, że stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła do 8,7 proc. Piątek zapowiada się na spokojny dzień, nie dojdzie bowiem do publikacji żadnych kluczowych danych makroekonomicznych.

Paweł Grubiak

Superfund.pl
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »