Pierwsze notowania w tym roku przynoszą dobre nastroje

Początek każdego miesiąca tradycyjnie stoi pod znakiem publikacji wskaźników wyprzedzających koniunktury. W II połowie 2010 r. często odczyty PMI (w Ameryce ISM) "ustawiały" nastroje na kolejne tygodnie. Działo się tak z uwagi na nasilające się obawy przed osłabieniem koniunktury gospodarczej.

Początek każdego miesiąca tradycyjnie stoi pod znakiem publikacji wskaźników wyprzedzających koniunktury. W II połowie 2010 r. często odczyty PMI (w Ameryce ISM) "ustawiały" nastroje na kolejne tygodnie. Działo się tak z uwagi na nasilające się obawy przed osłabieniem koniunktury gospodarczej.

W wakacje wskaźniki PMI potwierdzały takie obawy, ale jesienią sytuacja zaczęła się poprawiać. Grudniowe odczyty wpisują się w tę tendencję. PMI dla Polski podniósł się do 56,3 pkt i osiągnął 3. najwyższy wynik w historii tego badania. Grudniowy rezultat był najlepszy od maja 2004 r. W innych krajach było równie dobrze. W strefie euro wzrost do 57,1 pkt, w Niemczech, do 60,7 pkt. Korzystne odczyty odnotowano na wielu rynkach wschodzących. Na wysokim poziomie utrzymał się PMI w Turcji. Minimalnie z wysokiego poziomu spadł w Indiach (do 56,7 pkt). W Korei doszło do imponującego ruchu w górę. PMI podskoczył do 53,9 pkt z 50,2 pkt w listopadzie. Wyraźnie słabiej od oczekiwań wypadł natomiast odczyt w Chinach, gdzie z 55,2 pkt w listopadzie PMI zmniejszył się do 53,9 pkt. Odczyty powyżej 50 pkt oznaczają rozwój przemysłu. Uzupełnieniem dziś publikowanych danych dotyczących kondycji przemysłu będą środowe wskaźniki odnoszące się do sektora usług.

Reklama

Dobre wiadomości ze sfery fundamentalnej pozwalają rynkom giełdowym zacząć pierwsze notowania w optymistycznym klimacie. U nas WIG zyskuje 0,5 proc., w Europie zwyżki są blisko 2 razy takie. W dalszym ciągu zatem nie widać symptomów zakończenia pozytywnych trendów.

Home Broker zwraca uwagę:

W grudniu koniunktura gospodarcza na rynków wschodzących nadal się poprawiała, co dla giełd jest dobrą wiadomością

Rynek nieruchomości w Singapurze pokazuje, jak trudno jest schłodzić na nim koniunkturę

Rynki nieruchomości

Rynek nieruchomości w Singapurze jest przykładem, jak wysiłki w celu ochłodzenia na nim koniunktury przynoszą ograniczone rezultaty. W IV kwartale ceny mieszkań podniosły się o dalsze 2,7 proc. i osiągnęły rekordowy poziom. Był to 6. kolejny kwartał wzrostu. Skala zwyżki w ostatnich 3 miesiącach była najsłabsza w tym okresie. Działania mające chłodzić koniunkturę na singapurskim rynku nieruchomości wprowadzono po tym, jak w I połowie 2010 r. ceny mieszkań podniosły się o 11 proc., co dawało w skali 12 miesięcy zwyżkę o 22 proc.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia będzie publikacja listopadowych wydatków budowlanych w USA. Po zwyżce o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym, jaką odnotowano w październiku, teraz spodziewana jest poprawa o 0,2 proc. W kolejnych dniach tego tygodnia poznamy jeszcze listopadową liczbę zaakceptowanych wniosków o kredyty hipoteczne w Wielkiej Brytanii, cotygodniowe dane o liczbie kredytów hipotecznych w USA, czy listopadową liczbę domów oddanych do użytkowania w Australii.

Zespół Analiz Home Broker

Home Broker
Dowiedz się więcej na temat: Działo się | koniunktura gospodarcza | 'Działo się'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »