Podtrzymanie podażowych układów

Czwartkowy handel w Warszawie zakończył zamknięciem WIG20 (-0,8 proc.) blisko intra-sesyjnych minimów. Przez większą część obrotu główny, krajowy indeks oscylował blisko punktu odniesienia, reagują w organicznym stopniu na impulsy z zewnątrz. O bilansie sesji, klasycznie, zadecydowało otwarcie w USA, które wypadło negatywnie, pomimo łagodnego tonu EBC. Obroty na szerokim rynku wyniosły dziś 630 mln.

Czwartkowy handel w Warszawie zakończył zamknięciem WIG20 (-0,8 proc.) blisko intra-sesyjnych minimów. Przez większą część obrotu główny, krajowy indeks oscylował blisko punktu odniesienia, reagują w organicznym stopniu na impulsy z zewnątrz. O bilansie sesji, klasycznie, zadecydowało otwarcie w USA, które wypadło negatywnie, pomimo łagodnego tonu EBC. Obroty na szerokim rynku wyniosły dziś 630 mln.

Wydarzeniem dzisiejszej sesji było bez wątpienia zakończenie posiedzenia EBC, z którym inwestorzy wiązali dość duże nadzieje na wsparcie nastrojów na globalnych rynkach. Ostatecznie EBC zapowiedział opóźnienie podwyżki stóp (do przyszłego roku) oraz zainicjowanie nowej rundy tanich pożyczek dla banków (LTRO). Te informacje, chwilowo wsparły wyceny bardziej ryzykownych aktywów (np. podbiły do intra-sesyjnych maksimów kurs DAX'a). Ostatecznie jednak. M. Draghi wielokrotnie podkreślił, iż powodem zainicjowania wsparcia ze strony instytucji jest znaczące wyhamowanie tempa wzrostu. W wypowiedziach pojawiło się nawet słowo "recesja", chociaż szanse na jej zaistnienie w Strefie Euro określono jako bardzo niskie. Niemniej sam przekaz dzisiejszego EBC jest raczej bardziej alarmujący aniżeli wspierający.

Reklama

Na krajowym rynku, na dużych walorach, nie była to szczególnie interesująca sesja. WIG20 był ciągnięty w dół przez PGNiG (-1,88 proc.) oraz Alior (-2,58 proc.). Liderem wzrostu wśród największych spółek była JSW (+1,68 proc.), gdzie otrzymaliśmy dziś informacje o dokonaniu odpisu (kopalnie Knurów-Szczygołowice oraz Borynia-Zofiówka-Jastrzębie) oraz rozwiązaniu części odpisu na kopalni Budryk. Ciekawiej było za to na mniejszych walorach, gdzie obserwowaliśmy podwyższoną aktywność m.in. na akcjach Brastera (ostatecznie +23 proc.) czy British Automotive Holding (+21,5 proc.).

W szerszym ujęciu WIG20 spadł do okolic 2308 pkt. sygnalizując możliwy, jutrzejszy test okolic 2300 pkt. Inicjatywa pozostaje po stronie podażowej. Scenariusz ten wspiera układ rynków zewnętrznych, gdzie SPX sygnalizuje próbę rozpoczęcia korekty ostatniego rajdu trwającego z 2317 pkt. do niedawnych 2800 pkt. Dodatkowo również zachowanie MSCI EM wskazuje na test istotnego wsparcia na 1030 pkt.

Konrad Ryczko

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »