Popyt na paliwa zmniejsza zapasy

Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły drugi dzień z rzędu, z powodu obaw, że rosnący popyt na paliwa opałowe w zimie może zmniejszyć zapasy w najbliższych tygodniach oraz z powodu spekulacji, że OPEC może wezwać do grupowego obniżenia produkcji do końca roku.

Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły drugi dzień z rzędu, z powodu obaw, że rosnący popyt na paliwa opałowe w zimie może zmniejszyć zapasy w najbliższych tygodniach oraz z powodu spekulacji, że OPEC może wezwać do grupowego obniżenia produkcji do końca roku.

OPEC poinformował w poniedziałek, że nie będzie zwoływał posiedzenia, aby sformalizować obniżkę produkcji o 1 mln baryłek dziennie planowaną przez sześć spośród 11 krajów, członków tej organizacji.

"Ceny mogą chwilami odbijać w najbliższych miesiącach, w zależności od pogody w północno-wschodniej części kraju, która odpowiada za 75 proc. całego popytu na oleje opałowe w USA" - powiedział Kenchiro Yoshida, ekonomista z Mizuho Research Institute w Tokio.

"OPEC prawdopodobnie zgodzi się na obniżkę limitów produkcji w całej organizacji na grudniowym posiedzeniu" - dodał.

Reklama

Cena ropy w dostawach na listopad na giełdzie NYMEX w Nowym Jorku w handlu elektronicznym wzrosła o 36 centów, czyli o 0,6 proc. do 60,32 USD za baryłkę.

Cena ropy Brent na ICE Futures Exchange w Londynie na kontrakty listopadowe wzrosła o 26 centów, czyli o 0,4 proc. do 60,80 USD za baryłkę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zapas | popyt | zapasy | paliwa | OPEC | cena ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »