Rynek nie boi się Brexitu

Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem dnia była decyzja Sądu Najwyższego na temat tego, kto będzie odpowiadał ostatecznie za rozpoczęcie procedery wyjścia z Wielkiej Brytanii. Pomimo dobrego dla rynku rozwiązania, w dalszym ciągu najważniejszą kwestią są wypowiedzi nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po kilku dniach słabości całkiem nieźle zachowywał się indeks WIG20.

Dzisiaj najważniejszym wydarzeniem dnia była decyzja Sądu Najwyższego na temat tego, kto będzie odpowiadał ostatecznie za rozpoczęcie procedery wyjścia z Wielkiej Brytanii. Pomimo dobrego dla rynku rozwiązania, w dalszym ciągu najważniejszą kwestią są wypowiedzi nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Po kilku dniach słabości całkiem nieźle zachowywał się indeks WIG20.

Rynek w dalszym ciągu analizuje każde słowo nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Trump postanowił, że w pierwszej kolejności zajmie się sprawami dotyczącymi handlu. W przeciągu najbliższego miesiąca ma dojść do pierwszych rozmów w sprawie renegocjacji porozumienia NAFTA, które dotyczy bezpośrednio Kanady oraz Meksyku. Z drugiej strony Trump zapowiedział wycofanie się z negocjacji porozumienia TPP z Unią Europejską, co zostało odebrano lekko negatywnie przez europejskie spółki.

Z drugiej strony Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii utrzymał swoją decyzję w której wskazuje, że parlament musi wydać oficjalne zezwolenie rządowi, aby ten mógł rozpocząć procedurę wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Tak naprawdę nie zmienia to jednak całej sytuacji diametralnie, gdyż dwie największe partie w Wielkiej Brytanii stwierdziły, że uszanują wynik referendum. Zupełnie inaczej mogłoby jednak być w przypadku lokalnych rządów poszczególnych części Wielkiej Brytanii. Sąd Najwyższy zdecydował, że Szkocja, czy Walia nie będą mogły odrzucić Brexitu poprzez głosowanie w swoich parlamentach. Nie mniej nastroje w Europie były wspierane poprzez dobre publikacje indeksów PMI za styczeń, które wskazują że w dalszym ciągu mamy do czynienia z ożywieniem gospodarczym, szczególnie od strony przemysłowej. Na kilkadziesiąt minut przed zakończeniem sesji DAX zyskuje 0,23 proc., CAC 40 wzrasta jedynie o 0,01 proc., natomiast brytyjski FTSE 100 jest wyżej o 0,07 proc.

Reklama

W przypadku Wall Street panują względnie pozytywne nastroje, które wspierane są poprzez wzrosty cen na rynku ropy naftowej oraz dobrze przebiegający sezon wyników. W tym tygodniu czekamy przede wszystkim na wyniki takich gigantów jak Microsoft, czy Google, natomiast dzisiaj po sesji poznamy wyniki Verizona. Przed godziną 17:00 S&P 500 zyskiwał 0,15 proc., DJIA rośnie o 0,15 proc., natomiast Nasdaq zyskuje 0,22 proc.

Obawy o protekcjonizm w USA wpłynęły szczególnie negatywnie na nastroje w Polsce w ostatnich dniach. Dzisiaj jednak mamy do czynienia z mocnym ożywieniem na polskim rynku. Zdecydowanym liderem był dzisiaj miedziowy gigant KGHM za sprawą silnego odbicia cen surowca. WIG20 z kolei powraca wyraźnie powyżej 2000 punktów po ostatniej korekcie.

Michał Stajniak

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »