Łowy polskich talentów

Czeka nas drenaż mózgów? - pyta "Rzeczpospolita". Ponad połowa studentów czołowych uczelni jest gotowa wyjechać za granicę - wynika z badań Szkoły Głównej Handlowej i firmy doradczej Deloitte.

Czeka nas drenaż mózgów? - pyta "Rzeczpospolita". Ponad połowa studentów czołowych uczelni jest gotowa wyjechać za granicę - wynika z badań Szkoły Głównej Handlowej i firmy doradczej Deloitte.

Według gazety, w czwartek na spotkanie z wrocławskimi studentami przyjadą z Niemiec szefowie znanej firmy Rucker, produkującej nadwozia dla czołowych koncernów motoryzacyjnych. Chcą rozmawiać z osobami, które mają średnią ocen co najmniej cztery, znają angielski i chociaż trochę niemiecki. Z tego ostatniego wymogu szefowie Ruckera są jednak gotowi zrezygnować, jeśli znajdą dobrych kandydatów z angielskim.

Ilu z nich zdecyduje się na wyjazd, nie wiadomo. Jednak według badań SGH i Deloitte, prawie sześciu na dziesięciu studentów i absolwentów czołowych polskich uczelni deklaruje gotowość do przeprowadzki za granicę ze względu na ciekawą ofertę pracy. Więcej szczegółów w środowej publikacji dziennika "Rzeczpospolita".

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »