Stocznie nadal zwalniają

W Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni doszło do porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem firmy ws. zwolnień grupowych w zakładzie.

W Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni doszło do porozumienia między związkami zawodowymi a zarządem firmy ws. zwolnień grupowych w zakładzie.

O zawarciu porozumienia poinformował w sobotę PAP prezes stoczni Roman Kraiński. "W wynegocjowanym dokumencie ustaliliśmy, że w pierwszym rzucie, do końca października, odejdzie z pracy 220 osób, a następnie w kwietniu 30. Zwolnienia będą dotyczyć pracowników związanych pośrednio z produkcją oraz administracji.

Odprawy będą wynosić, zgodnie z kodeksem pracy, od jednej do trzech pensji, w zależności od stażu. Związki zawodowe chciały większych odpraw, ale nie mamy na to pieniędzy " - wyjaśnił Kraiński.

Pierwotnie zarząd stoczni chciał zwolnić ok. 300 osób z ok. 1250 zatrudnionych. Przeciwko temu protestowały związki zawodowe oraz załoga na manifestacjach w zakładzie oraz Warszawie. Ponad 99 proc. akcji Stoczni Marynarki Wojennej posiada Agencja Rozwoju Przemysłu; pozostałymi dysponuje Ministerstwo Obrony Narodowej.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zwalnianie | porozumienia | stocznie | stoczni
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »