Czy czeka nas bojkot Biedronki?

Właściciele firmy Jeronimo Martins (JM), posiadającej sieć sklepów Biedronka, opuszczają Portugalię. Sociedade Manuel dos Santos SGPS, największy udziałowiec grupy, przekazał już wszystkie akcje JM swojej holenderskiej spółce zależnej.

Jak poinformowały władze grupy Jeronimo Martins, jej największy udziałowiec, Sociedade Manuel dos Santos SGPS, pozbył się wszystkich swoich udziałów - 56,1 proc. - w dniu 30 grudnia 2011 r., utrzymując jednak prawo do głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

- Większościowy udziałowiec grupy Jeronimo Martins, poza transferem akcji, dokonał też zmiany swojej siedziby na Holandię - powiedziała Rita Fragoso z biura prasowego grupy JM.

We wtorek kierownictwo spółki Sociedade Manuel dos Santos SGPS poinformowało telewizję RTP, że głównym motywem opuszczenia portugalskiego rynku przez większościowego udziałowca grupy JM jest lepsza sytuacja gospodarcza Holandii."Decyzja o przeniesieniu kapitału do Holandii nie wynika, jak sugeruje prasa z »ucieczki« przed obciążeniami fiskalnymi, ale z preferencji w lokowaniu swoich środków w kraju o lepszej kondycji ekonomicznej, niż Portugalia" - napisano w komunikacie.

Reklama

Zdaniem portugalskich komentatorów, decyzja przeniesienia kapitałów właścicieli Biedronki do holenderskiej spółki Sociedade Manuel dos Santos BV została podyktowana podniesieniem przez rząd Pedra Passosa Coelho obciążeń fiskalnych w 2012 r., w tym podatku VAT.

- Szkoda, że rodzina Soares dos Santos nie jest szczera, tłumacząc motywy przeniesienia swojego kapitału do Holandii. Dobrze wiemy, że głównym powodem tej decyzji jest korzystniejszy od Portugalii system podatkowy tego kraju - stwierdził Nicolau Santos, zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Expresso".

_ _ _ _

Portugalczycy są oburzeni, że koncern Jeronimo Martins przenosi się do Holandii. O sprawie pisze dziennik "Jornal I". Zwykli obywatele oskarżają giganta, do którego należy między innymi sieć marketów Biedronka, o opuszczanie tonącego okrętu i brak patriotyzmu. Na internetowych forach i portalach społecznościowych mnożą się głosy nawołujące do bojkotu sieci Pingo Doce, którego właścicielem jest Jeronimo. Na Facebooku od wczoraj sporą popularnością cieszy się grupa o nazwie "już nigdy nie kupię nic w Pingo Doce".

Także opozycja krytykuje rodzimy koncern i zapowiada propozycje zmian w prawie podatkowym, które w przyszłości uniemożliwią tego typu machinacje. Oficjalnym powodem przenosin jest "klimat ekonomiczny", który w Holandii ma bardziej sprzyjać rozwojowi firmy. Ale dla Portugalczyków jest jasne, że Jeronimo Martins ucieka przed rosnącymi podatkami. Od tego roku przedsiębiorstwa, których zyski przekraczają 1,5 miliona euro rocznie, będą płacić już nie 25-, a 28-procentowy podatek dochodowy. Zyski Jeronimo to kilkaset milionów euro rocznie. Właściciele koncernu to druga najbogatsza rodzina w kraju.

_ _ _ _

Od 2012 r. w Portugalii zlikwidowana została średnia stawka VAT na towary. Podatek ten zwiększył się z 13 proc. do 23 proc. Jedynie podstawowe produkty żywnościowe zostały z VAT na poziomie 6 proc. Wzrósł również VAT w gastronomii - z 13 do 23 proc.

W 2012 r. zmianie uległ też podatek dochodowy od osób prawnych. Skala podatkowa dla firm o zysku przekraczającym 1,5 mln euro zwiększyła się z 25 proc. do 28 proc. W trzecim kwartale 2011 r. zysk netto grupy JM wyniósł 112 mln euro.

We wtorek tezę o motywie fiskalnym przesunięcia kapitałów do Holandii podważył Jose Soares dos Santos, dyrektor wykonawczy firmy Sociedade Manuel dos Santos SGPS. - Nasza decyzja nie ma związku z polityką podatkową. Sytuacja finansowa grupy Jeronimo Martins jest stabilna, a jej zadłużenie bardzo niskie - powiedział agencji Lusa przedstawiciel portugalskiej firmy.

Grupa Jeronimo Martins jest obecna w Polsce od 1995 r. Posiada ponad 1800 sklepów dyskontowych Biedronka. W Portugalii JM obsługuje m.in. supermarkety Pingo Doce oraz Recheio, sieć obiektów cash and carry oferujących produkty spożywcze dla gastronomii.

Prezesem grupy Jeronimo Martins i głową rodziny Soares dos Santos, która jest właścicielem spółki Sociedade Manuel dos Santos SGPS, jest 76-letni Alexandre Soares dos Santos. W ocenie lizbońskiego dziennika "Jornal de Negocios", plasuje się on na 7. miejscu najbardziej wpływowych osób w Portugalii, wyprzedzając m.in. prezydenta kraju Anibala Cavaco Silvę. Z kolei według szacunków "Forbes" za 2010 r., Alexandre Soares dos Santos znajduje się na 512. pozycji listy najbogatszych ludzi świata, z majątkiem wycenianym na 2,3 mld dolarów.

_ _ _ _ _

Portugalski właściciel sieci Biedronka planuje w najbliższych latach duże inwestycje w Polsce. Cel to wzmocnienie pozycji lidera na rynku. Właściciel spółki Jerónimo Martins Pedro Soares dos Santos poinformował, że jego firma w latach 2012-2014 zamierza zainwestować w rozwój 2,2 miliarda euro. 70 procent tej sumy jest przeznaczone na dalszy podbój polskiego rynku. Zaplanowano otwarcie kolejnych dyskontów sieci Biedronka.

"Chcemy przyspieszyć nasz rozwój" - podkreśla Santos i zapowiada, że nowe sklepy będą powstawały teraz przede wszystkim w mniejszych miejscowościach. Szef Jerónimo Martins zaznacza, że polski rynek to dla niego priorytet. W 2015 roku nad Wisłą ma być 3 tysiące sklepów jego sieci. Obecnie jest ich ponad 1,7 tys. W zeszłym roku obroty sieci wyniosły blisko 20 miliardów złotych. Portugalski gigant zamierza inwestować nie tylko w Polsce. Sieć chce także rozwijać się w Kolumbii. Na ten cel przewidziano 400 milionów euro. Na rozwój na rodzimym rynku Jeronimo Martins chce przeznaczyć w ciągu trzech lat 300 milionów euro.

PAP/IAR
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »