Z motyką po atom

Budowa elektrowni atomowej w Polsce jest praktycznie przesądzona. Wciąż brakuje jednak działań niezbędnych do rozpoczęcia jej budowy. Według planów Polskiej Grupy Energetycznej, ok. roku 2021 oddany zostanie do użytku pierwszy blok w elektrowni atomowej w Polsce, który będzie miał moc 1600 MW. W roku 2031 oddany ma zostać drugi blok, także o mocy 1600 MW.

Stworzenie takiego planu nie jest specjalnie trudne, znacznie trudniejsze jest natomiast stworzenie warunków koniecznych do budowy elektrowni atomowej - a tych warunków wciąż nie ma.

- Aby móc mówić o rozwoju energetyki atomowej, trzeba stworzyć organ państwowy, niezależny od wykonujących kontrolowaną działalność, który będzie wyposażony w odpowiednie uprawnienia, wykwalifikowany i fachowy personel oraz odpowiednie środki finansowe i techniczne - mówi Maciej Jurkowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Jądrowego i Radiacyjnego Państwowej Agencji Atomistyki.

Reklama

Jurkowski dodaje, że opiniowanie i licencjonowanie (m.in. analiza dokumentacji związanej z lokalizacją i budową) nowej elektrowni jądrowej wymaga powiększenia obecnego zespołu dozoru jądrowego PAA o 15-20 wysoko kwalifikowanych specjalistów.

Ponadto podjęcie decyzji o rozpoczęciu programu jądrowego wymaga m.in. oceny stanu wyjściowego pod kątem 19 kryteriów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) i uruchomienia prac w celu spełnienia kryteriów danego etapu. Konieczne będzie także ustanowienie rządowej instytucji koordynującej przygotowania do realizacji programu jądrowego. Jednym z najważniejszych elementów programu musi być strategia postępowania z odpadami promieniotwórczymi i wypalonym paliwem jądrowym.

- Co oznacza, że przed podjęciem decyzji o uruchomieniu programu energetyki jądrowej w Polsce powinna być opracowana koncepcja dotycząca zlokalizowania, zaprojektowania, wybudowania i uruchomienia nowego składowiska odpadów promieniotwórczych nisko- i średnioaktywnych - wyjaśnia Jurkowski.

Koncepcja powinna obejmować m.in. kwestie stworzenia stabilnego systemu finansowego dla zapewnienia budowy i eksploatacji, a w końcu likwidacji składowisk.

Stefan Chwaszczewski z Instytutu Energii Atomowej w Świerku zwraca uwagę na bardzo ważny warunek, zazwyczaj pomijany w dyskusjach o energetyce atomowej w Polsce - a mianowicie na konieczność stabilizacji politycznej i społecznej. A z tym, jak wiadomo, bywa różnie...

- Cykl przedinwestycyjny energetyki jądrowej jest długi, więc działania należy rozpocząć już teraz. Trzeba powołać organ rządowy, odpowiedzialny za wdrożenie w Polsce energetyki jądrowej, opracować i uchwalić regulacje prawne niezbędne do budowy elektrowni jądrowej, przeszkolić kadry niezbędne do rozwoju energetyki jądrowej i odbudować jej zaplecze naukowo-techniczne - sumuje Chwaszczewski.

Oprócz tego należy ustalić modele finansowania energetyki jądrowej oraz zasady organizacji i finansowania postępowania z wypalonym paliwem, odpadami promieniotwórczymi oraz procesu likwidacji obiektów.

Innym bardzo ważnym warunkiem jest uzyskanie akceptacji społecznej poprzez odpowiednią informację społeczeństwa. Elementem kampanii społecznej, zdaniem Chwaszczewskiego, powinno być uświadomienie pracownikom zatrudnionym w przemyśle węglowym, że energetyka jądrowa nie oznacza eliminacji energetyki opartej na węglu, tylko jej uzupełnienie i stwarza możliwości ekonomiczniejszego wykorzystania węgla.

- Rząd już dzisiaj powinien prowadzić kampanię informatyczną, podać np. 5 ewentualnych lokalizacji i potem wybrać jedną z nich. Dzięki temu uniknęlibyśmy takich sporów, jak w przypadku doliny Rospudy, gdzie upierano się tylko przy jednym rozwiązaniu - podpowiada Sławomir Krystek, dyrektor biura Towarzystwa Gospodarczego Polskie Elektrownie.

Maciej Jurkowski z Państwowej Agencji Atomistyki dodaje, że proces podejmowania decyzji o budowie elektrowni atomowej i ustalenie lokalizacji powinien być oparty na procedurze prawnej, zapewniającej trwałość i niepodważalność podjętych decyzji aż do uruchomienia elektrowni. Taką procedurę zastosowano np. w Finlandii.

Niezależnie jednak od działań promocyjnych i wyjaśniających na pewno nie wszystkich uda się przekonać do energetyki jądrowej i należy niemal ze 100 proc. prawdopodobieństwem zakładać, że przeciwko budowie elektrowni atomowej będą protesty. Jak z tego rodzaju problemami sobie radzić, mogą podpowiadać reprezentanci tych krajów, gdzie elektrownie atomowe już działają. Szczególnie pomocny może być przykład Czech, które przy budowie elektrowni w Temelinie zmagały się z protestami wewnątrz kraju i w sąsiedniej Austrii, przy granicy której elektrownia jest zlokalizowana. A czeski koncern energetyczny ČEZ byłby zainteresowany uczestnictwem w budowie elektrowni atomowej w Polsce.

- ČEZ jest zainteresowany budową elektrowni jądrowej w Polsce. Ale to jest wszystko, co mogę powiedzieć. Gdy będziemy coś bliżej wiedzieć na temat budowy elektrowni jądrowej w Polsce, będziemy mogli wrócić do tematu - deklaruje Vladimir Cerny, prezes ČEZ Polska.

Przedstawiciele czeskiego koncernu już wielokrotnie rozmawiali w Polsce o swoich planach, w tym dotyczących energetyki jądrowej.
Udziałem w rozwoju energetyki jądrowej w Polsce zainteresowane są także firmy francuskie. Na początku 2007 r. odbyła się duża konferencja, m.in. z udziałem przedstawicieli rządów Polski i Francji, na której swoje oferty prezentowały francuskie firmy związane z energetyką jądrową, m.in. EdF, Areva i przedsiębiorstwa zajmujące się składowaniem odpadów promieniotwórczych.

Lobbing prowadzą także przedstawiciele międzynarodowego konsorcjum, w skład którego wchodzą m.in. Crowley Group ze Stanów Zjednoczonych i PBMR z RPA. Konsorcjum już współpracuje z Instytutem Energii Atomowej w Świerku.

Bez wątpienia decyzja o wyborze technologii, która zostanie zastosowana w polskiej elektrowni atomowej, oraz wybór ewentualnego partnera PGE przy jej budowie będzie łatwiejsza niż oficjalne ogłoszenie decyzji o budowie takiej elektrowni i zmaganie się z protestami społecznymi.

Dariusz Ciepiela

Dowiedz się więcej na temat: blok | atomy | atom | budowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »