Z rynku zniknąć mogą mali i średni deweloperzy. Przez ustawę deweloperską

Rynek mieszkaniowy wyhamowuje. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w czerwcu liczba wydanych pozwoleń na budowę domów mieszkalnych spadła o 3 proc. w porównaniu do maja, a liczba rozpoczętych budów - o ponad 14 procent. Dodatkowo deweloperzy mają problemy z ustawą deweloperską, która weszła w życie pod koniec kwietnia. - To może spowodować, że firmy będą zamykać swoją działalność - prognozuje Jacek Bielecki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, w rozmowie z Newserią.

Ustawa nałożyła na deweloperów m.in. obowiązek prowadzenia rachunków powierniczych, na których klient deponuje środki, przeznaczone na zakup nieruchomości. Prowadzone przez banki rachunki gwarantują klientom zwrot pieniędzy na daną inwestycję w przypadku upadłości dewelopera. W zależności od rodzaju rachunku, deweloper otrzymuje transze pieniędzy po ukończeniu kolejnych etapów budowy lub po jej zupełnym ukończeniu.

Firmy deweloperskie muszą również sporządzać prospekty informacyjne poszczególnych nieruchomości ze szczegółowymi danymi o samej inwestycji, ale i o spółce oraz jej sytuacji finansowej i prawnej.

Chcesz kupić/sprzedać mieszkanie? Przejrzyj oferty w serwisie Nieruchomości INTERIA.PL

Nowe obowiązki oznaczają przede wszystkim dodatkowe koszty dla firm.

- Ta ustawa kreuje kolejne ryzyka po stronie dewelopera i myślę, że wiele mniejszych firm będzie musiało zrezygnować z działalności albo przeniesie się w inne branże ze względu na zwiększone koszty i zwiększone ryzyko prowadzenia działalności deweloperskiej - zauważa Jacek Bielecki w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

To spowoduje, że rynek deweloperski może się skurczyć.

- Spodziewam się ograniczenia liczby podmiotów działających na tym rynku. Podkreślam jednak, że w wyniku upadłości albo przejęć, bo takich procesów, na razie przynajmniej, nie widać w perspektywie najbliższych miesięcy - twierdzi prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Jego zdaniem, tylko największe podmioty będą w stanie poradzić sobie ze zobowiązaniami nałożonymi przez ustawodawcę. Z rynku mogą zniknąć małe i średnie firmy. W ten sposób ustawa, która miała chronić interesy klientów, kupujących mieszkania, może ograniczyć ich możliwości wyboru.

Jacek Bielecki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich, dla Newserii:

- To wcale nie jest dobre dla rynku - mówi Jacek Bielecki. - Niedoskonałość tej ustawy i kreowanie przez nią nowych obciążeń finansowych i ryzyka grozi tym małym i średnim deweloperom. Duzi sobie zawsze poradzą finansowo i z ryzykiem. Oni zatrudniają sztab prawników, którzy zawsze, z każdej sytuacji potrafią znaleźć cztery wyjścia.

Oprac: APG

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rynek mieszkaniowy | ustawa deweloperska | deweloper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »