RPP wpisała do założeń kredyt wekslowy

- RPP wpisała w założeniach polityki pieniężnej na przyszły rok nowy instrument - kredyt wekslowy. Jego uruchomienie będzie wymagało akceptacji RPP po przedstawieniu szczegółów przez zarząd - poinformował w wywiadzie dla PAP członek Rady Polityki Pieniężnej, Marian Noga.

- RPP wpisała w założeniach polityki pieniężnej na przyszły rok nowy instrument - kredyt wekslowy. Jego uruchomienie będzie wymagało akceptacji RPP po przedstawieniu szczegółów przez zarząd - poinformował w wywiadzie dla PAP członek Rady Polityki Pieniężnej, Marian Noga.

Jego zdaniem wprowadzenie tego instrumentu warto rozważyć, ponieważ może on sprzyjać pobudzeniu działalności inwestycyjnej przedsiębiorstw. Noga uważa, że nie ma potrzeby stosowania zakupu przez NBP obligacji emitowanych przez banki w operacjach otwartego rynku.

"W Założeniach polityki pieniężnej na rok 2010 został wpisany przedstawiony wcześniej przez prezesa Skrzypka kredyt dyskontowy, nazwany w założeniach jako kredyt wekslowy. Ale nic poza tym w tej sprawie nie zostało zrobione. Jego uruchomienie będzie wymagało przedstawienia szczegółów przez zarząd, dyskusji i akceptacji Rady" - powiedział Noga w wywiadzie dla PAP.

Reklama

"Trzeba się nad tym zastanowić, idea jest ciekawa. Jeżeli my mamy kłopoty z inwestycjami przedsiębiorstw, a mamy - dynamika kredytów inwestycyjnych spadła - to jeżeli tą drogą miałoby się pobudzić inwestowanie przedsiębiorstw, to trzeba się poważnie nad tym instrumentem zastanowić - widzę jego pozytywne aspekty, wart jest on rozważenia, dlatego został wpisany do założeń" - dodał.

Noga poinformował, że zakup przez NBP w operacjach otwartego rynku obligacji emitowanych przez banki nie znalazł się w założeniach polityki pieniężnej na 2010 rok. Jego zdaniem nie ma potrzeby jego zastosowania.

"Dotychczas w Polsce Bank Centralny nie stosował metod «quantitative easing». Wykup obligacji jest takim instrumentem «quantitative easing». Ponieważ w piątki, na przetargach, my już sprzedajemy ponad 40 mld bonów pieniężnych NBP, co świadczy o tym, że płynność, a nawet nadpłynność w sektorze bankowym jest, stąd nie widzę potrzeby ani możliwości dla zastosowania tego instrumentu w Polsce. Ponadto byłby to czynnik inflacjogenny" - powiedział Noga.

"Jeśli chodzi o repo, ta operacja było stosowana, to jest tylko wydłużenie, co jest korzystne. Banki potrzebują długiego pieniądza, to służy poprawie płynności sektora bankowego" - dodał.

Prezes NBP Sławomir Skrzypek poinformował na Forum Ekonomicznym w Krynicy, że NBP zaproponuje bankom nowe rozwiązania, których celem jest udostępnienie bankom dodatkowych źródeł finansowania dla akcji kredytowej. Projektowane nowe instrumenty NBP to wydłużenie horyzontu czasowego operacji repo do 12 miesięcy, kredyt dyskontowy oraz zakup przez NBP w operacjach otwartego rynku obligacji emitowanych przez banki.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Rady Polityki Pieniężnej | Rada Polityki Pieniężnej | kredyt | noga | PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »