Exalo z grupy PGNiG przygotowuje prospekt;

- Exalo Drilling, spółka z grupy PGNiG powstała z konsolidacji pięciu spółek wiertniczo-serwisowych chce być liderem w Polsce i zwiększyć pozycję na innych rynkach. Celem jest osiągnięcie ok. 50 proc. przychodów z rynków zagranicznych - poinformowali w czwartek przedstawiciele spółki. Exalo przygotowuje prospekt emisyjny, potrzebuje środków na rozwój parku maszynowego.

- Exalo Drilling, spółka z grupy PGNiG powstała z konsolidacji pięciu spółek wiertniczo-serwisowych chce być liderem w Polsce i zwiększyć pozycję na innych rynkach. Celem jest osiągnięcie ok. 50 proc. przychodów z rynków zagranicznych - poinformowali w czwartek przedstawiciele spółki. Exalo przygotowuje prospekt emisyjny, potrzebuje środków na rozwój parku maszynowego.

"Exalo Drilling oferuje lądowe usługi wiertniczo-serwisowe. Chcemy mieć silną pozycję w Polsce i w regionie" - powiedział na konferencji prasowej Piotr Truszkowski, prezes Exalo Drilling.

Exalo Drilling to nowa spółka z grupy PGNiG powstała w wyniku konsolidacji pięciu spółek wiertniczo-serwisowych: PNiG Nafta, PNiG Kraków, PNiG Jasło, Poszukiwania Naftowe Diament i Zakład Robót Górniczych Krosno. Jej wcześniejsza robocza nazwa to PGNiG Poszukiwania.

Spółka obecna jest m.in. na Ukrainie, w Rosji, Kazachstanie, Pakistanie, Indiach, Ugandzie, Egipcie, Mozambiku.

Reklama

"Dotąd jedynie spółka krakowska miała około 70 proc. przychodów z działalności za granicą. Pozostałe spółki operują głównie w Polsce. Będziemy się starać bardziej dywersyfikować strukturę przychodów. Naszym celem jest uzyskiwanie około połowy przychodów z rynków zagranicznych" - powiedział prezes Truszkowski.

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PGNiG, podtrzymała, że Exalo do końca pierwszego półrocza powinno być gotowe do IPO i wejścia na GPW.

"Mamy nadzieję, że sytuacja na giełdzie będzie na tyle dobra, by było to możliwe" - powiedziała prezes grupy.

Zaznaczyła, że IPO jest jedną z form pozyskania finansowania. Gdyby sytuacja na rynku kapitałowym była niesprzyjająca, spółka rozważy inne opcje.

"Celem jest wejście Exalo na giełdę. Gdyby nastąpiło znaczne pogorszenie na rynku, będziemy szukać inwestora" - powiedziała Piotrowska-Oliwa.

Dodała, że trwa proces przygotowania spółki do upublicznienia.

"Przygotowujemy prospekt, mamy doradców, mamy praktycznie wyselekcjonowane banki" - powiedziała prezes Piotrowska-Oliwa.

Przedstawiciele Exalo nie chcieli podać nazwy konsorcjum. Exalo nie ujawnia też rozważanej struktury oferty publicznej ani jej wartości.

"Wielkość oferty uzależniona jest od sytuacji na rynku. Za wcześnie, by o tym mówić" - powiedział Martin Balawajder, wiceprezes ds. finansowych Exalo Drilling.

Nie chciał też powiedzieć, jakie spółka ma potrzeby kapitałowe.

We wrześniu 2012 roku wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński mówił PAP, że wiertniczo-serwisowa grupa potrzebuje na rozwój ok. 1-1,2 mld zł, a po debiucie na giełdzie PGNiG chce zachować w swojej spółce zależnej pakiet kontrolny (50 proc. + 1 akcja).

Prezes Exalo poinformował, że spółka potrzebuje środków przede wszystkim na rozwój parku maszynowego.

"Potrzebujemy środków głównie na rozwój parku maszynowego o znaczącą ilość w ciągu kilku lat" - powiedział Truszkowski. Spółka ma obecnie 54 urządzenia wiertniczo-rekonstrukcyjne. Zatrudnia około 3,8 tys. pracowników. W 2011 roku Exalo miało 1,2 mld zł przychodów.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »