Wielka zmiana dla podatników już od wakacji

Nowe przepisy podatkowe oraz nowa struktura jednolitego pliku kontrolnego (tzw. JPK_VDEK) dostarczą nowych wyzwań podatnikom, którzy dotychczas rozliczali się kwartalnie. Choć JPK_VDEK ma być wprowadzony od lipca 2019 roku, wszyscy uważnie śledzą przebieg procesu legislacyjnego.

Sztuczna inteligencja pomaga ściągać podatki. Ministerstwo Finansów podsumowuje działanie rozwiązań uszczelniających system podatkowy. Dzięki ich działaniu i kontrolom w pierwszej połowie 2018 roku do budżetu trafiło dodatkowo ponad pół miliarda złotych.

W zależności od strategii przyjętej przez firmy i instytucje konsekwencji nowych regulacji mogą doświadczyć też uczniowie i studenci korzystający z odpłatnych form kształcenia.

Monika Pupiec, Konsultant Ekspert Zespołu Wsparcia Finanse w firmie KALASOFT Sp. z o.o.:

Reklama

- Przesunięcie terminu obowiązywania JPK_VDEK to dobry pomysł. Jeżeli najpierw mają zostać jednak wprowadzone zmiany w ustawie VAT i ordynacji podatkowej, to może okazać się, że pół roku to zdecydowanie za mało. Warto zwrócić również uwagę na to, co 2019 rok przyniesie podatnikom rozliczającym się kwartalnie.

Mimo rozliczeń kwartalnych JPK_VAT sprawozdawany jest przez podatników "kwartalnych" za okresy miesięczne. Z technicznego punktu widzenia JPK_VDEK, nie powinien przysparzać więc im większych problemów.

Planowane zmiany mają jednak przełożenie na miesięczne obciążenia, a w efekcie na płynność finansową tych podatników. Dotyczy to wszystkich firm i instytucji, których przychody ze sprzedaży i koszty zakupów nie rozkładają się równomiernie na poszczególne miesiące roku.

Rozliczenie kwartalne pozwala na kumulację podatku należnego i naliczonego z trzech kolejnych miesięcy w jedno zobowiązanie podatkowe. W ten sposób ograniczane może być obciążenie finansowe z tego tytułu w okresach, gdy nie są ponoszone większe wydatki powalające na zmniejszenie obciążenia z tytułu VAT należnego.

Przykładowo, dla niektórych uczelni przesunięcie takiego rozliczenia na koniec kwartału ma znaczenie w okresie od lipca do września. W tym czasie wpływy z czesnego ustają, ponoszone są też często mniejsze koszty z tytułu zakupu towarów i usług, a obciążenie VAT-em z tytułu sprzedaży opodatkowanej (stanowiącej w tym okresie przeważające źródło przychodów, np. z tytułu umów najmu i innych usług o charakterze stałym świadczonych przez uczelnie) jest znaczne i niezmienne w stosunku do pozostałych miesięcy roku. Z punktu widzenia płynności zapłata zobowiązania za III kwartał do 25 października danego roku pozwala przesunąć moment zapłaty podatku na czas, kiedy pojawiają się już wpływy z czesnego.

Po wejściu w życie zapowiadanego wcześniej zniesienia rozliczenia kwartalnego i wprowadzeniu JPK_VDEK uczelnie prywatne i inne tego typu instytucje rozliczające się kwartalnie będą musiały uwzględnić przesunięcie momentu zapłaty podatku na miesiące letnie.

Wszystko po to, aby zapewnić środki na jego pokrycie przy znacznie ograniczonych wpływach. Dodatkowo, w celu minimalizacji zagrożenia utraty płynności w okresach letnich, niektóre szkoły i uczelnie prywatne mogą wprowadzić czesne za cały rok kalendarzowy.

Jeśli tak się stanie, oznacza to sporą rewolucję. Dotychczas przeważająca liczba placówek pobierała i pobiera opłaty tylko za rok akademicki (październik-czerwiec).

Choć zmiany związane z JPK_VDEK uznać można za korzystne, oznaczają bowiem ułatwienia dla podatników, mogą być odczuwalne nie tylko dla nich, ale również uczniów i studentów korzystających z odpłatnych form kształcenia.

To tylko prognoza, ale nie można wykluczyć, że tak się stanie - podsumowuje Monika Pupiec, Konsultant Ekspert Zespołu Wsparcia Finanse w firmie KALASOFT Sp. z o.o. będącej liderem na rynku zintegrowanych systemów klasy ERP wspomagających zarządzanie uczelniami wyższymi w Polsce.

..............................

Wicedyrektor departamentu analiz w Ministerstwie Finansów Zbigniew Wiliński mówi Informacyjnej Agencji Radiowej, że nowe technologie pozwalają lepiej typować potencjalnych oszustów. Jednolity Plik Kontrolny pozwala sprawdzić, czy faktury prezentowane przez obie strony transakcji są jednakowe.

System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej pozwala między innymi sprawdzić, czy transakcje finansowe dokonywane przez firmy za pośrednictwem banków mają pokrycie w fakturach. Z kolei tak zwany pakiet transportowy pozwala sprawdzić, czy, jak i gdzie towar jest faktycznie przewożony.

Wiceminister finansów Marian Banaś w rozmowie z IAR podkreśla, że informatyczne instrumenty to nie tylko lepsza ściągalność podatku, ale także rzadsze kontrole. Podkreśla on, że dzięki instrumentom informatycznym udało się zmniejszyć tak zwaną lukę VAT czyli różnicę między planowanymi a faktycznymi wpływami z VAT z 26 do 14 procent. Szef Krajowej Administracji Skarbowej zwraca też uwagę, że instrumenty informatyczne sprzyjają uczciwej konkurencji i zmniejszeniu liczby kontroli. Wskazania algorytmów weryfikują pracownicy fiskusa.

Dane MF pokazują, że w czerwcu Jednolitego Pliku Kontrolnego VAT nie złożyło 2,9 procent podatników. W pierwszym półroczu system wskazał ponad 150 tysięcy faktur, które trzeba było wyjaśnić. Z kolei algorytmy Systemu Teleinformatycznego Izby Rozliczeniowej wskazały około 26 tysięcy ryzykownych podmiotów.

Od początku roku z Jednolitego Pliku Kontrolnego, czyli ewidencji sprzedaży i zakupów firm, muszą korzystać także najmniejsi płatnicy VAT. Także na początku roku zaczął działać System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej, który sprawdza przelewy między firmami.

IAR/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »