Nowy Kodeks pracy w przygotowaniu
Będzie nowy Kodeks pracy. Nad jego przepisami pracuje powołana przez premier Beatę Szydło Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy.
Jak mówi przewodniczący komisji, wiceminister rodziny i pracy Marcin Zieleniecki, nowy Kodeks pracy musi przystawać do obecnych realiów rynku. Poza tym obecnie obowiązujący kodeks jest zbyt szczegółowy. Stąd rola nowego kodeksu powinna ograniczać się do kwestii zasadniczych a te bardziej szczegółowe powinny być regulowane odrębnymi ustawami.
Zdaniem wiceprzewodniczącej Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy Moniki Gładoch, nowy kodeks powinien odciążyć zwłaszcza drobnych przedsiębiorców od nadmiernych, biurokratycznych obowiązków.
Zbigniew Żurek z Business Centre Club zwraca uwagę, że dotychczas obowiązujący Kodeks Pracy był wielokrotnie zmieniany i obecnie jest zupełnie niezrozumiały. Stąd potrzeba napisania kodeksu od początku. Dodał, że w planach Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy jest stworzenie dwóch kodeksów - indywidualnego i zbiorowego prawa pracy a nawet, zgodnie z pomysłem BCC trzech kodeksów. Business Centre Club proponuje bowiem, by były też ustawy około kodeksowe, po to, by było łatwiej przepisy czytać.
Zdaniem Zbigniewa Żurka, nowy kodeks przede wszystkim powinien być dostosowany do realiów rynku. Powinien uwzględniać szereg nietypowych stosunków pracy czyli każdą formę świadczenia aktywności zawodowej.
Według Zbigniewa Żurka, uprościć trzeba też między innymi przepisy o czasie pracy.
Na opracowanie nowego kodeksu Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy ma półtora roku. W 14-osobowej komisji są przedstawiciele rządu, świata nauki, pracodawców i związków zawodowych.