PGG wstrzymuje produkcję w dwóch kopalniach z powodu pandemii

PGG czasowo wstrzymuje większość produkcji w kopalni Murcki Staszic i ROW Ruch Jankowice od 27 kwietnia do 3 maja - podała spółka.

Decyzja spowodowana jest pandemią koronawirusa COVID-19 i troską o bezpieczeństwo pracowników.   Jak poinformowała spółka w komunikacie prasowym, w tym okresie w kopalniach Murcki-Staszic i ROW Ruch Jankowice nastąpi minimalne obłożenie załogi wynikające z niezbędnych potrzeb dla bezpiecznego funkcjonowania kopalń.   "Zdrowie pracowników oraz ich bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem.

Chcemy maksymalnie obniżyć ryzyko zachorowań wśród pracowników i sprawić, by po okresie epidemii zakłady mogły normalnie i bezpiecznie funkcjonować. Kopalnie wrócą do pracy w przewidzianym terminie" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, prezes PGG Tomasz Rogala.  

Reklama

Według stanu na dzień 27 kwietnia 2020 r., w kopalni Murcki-Staszic na kwarantannie przebywały 303 osoby, z czego 38 osób miało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Z kolei w kopalni zespolonej ROW Ruch Jankowice na kwarantannie przebywały 433 osoby, z czego 32 osób miało pozytywny wynik testu. 

Jak podała spółka, zdecydowana większość osób przebywa na kwarantannie domowej. Sztab kryzysowy PGG jest w stałym kontakcie ze służbami sanitarnymi.  

Sztab kryzysowy PGG zdecydował także, że w kopalniach Murcki-Staszic i ROW Ruch Jankowice zintensyfikowane zostaną działania związane z przeprowadzaniem większej ilości testów dla pracowników przebywających na kwarantannie. Podjęto także decyzję o znacznym zintensyfikowaniu działań prewencyjnych chroniących pracowników przed ryzykiem zarażenia. Jak podano, znacznie zwiększona zostanie m. in. częstotliwość dezynfekcji pomieszczeń niezbędnych dla funkcjonowania zakładów.

Polska Grupa Górnicza to największy w Unii Europejskiej producent węgla kamiennego, z roczną produkcją zbliżoną do 30 mln ton tego surowca. W 2018 roku spółka wypracowała ok. 493 mln zł zysku netto.

....................

O natychmiastową pomoc dla branży górniczej zaapelowali w zeszłym tygodniu szefowie górniczej Solidarności.

- Apelujemy do rządu o natychmiastową pomoc. Naszym związkowym obowiązkiem jest obrona miejsc pracy i godnej płacy pracowników kopalń. Domagamy się sprawiedliwego traktowania górnictwa, które kilka lat temu zgodziło się na sprzedaż surowca po zaniżonej cenie, by nie trzeba było podnosić cen energii. Dziś nasza branża potrzebuje pomocy, w przeciwnym razie upadnie - czytamy w liście, podpisanym przez szefa górniczej Solidarności Bogusława Hutka i przewodniczącego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki "S" Jarosława Grzesika.

W stanowisku adresowanym do szefa rządu związkowcy nawiązali do niedawnej informacji o dostarczeniu do portu w Gdańsku przez masowiec "Agia Trias" kolumbijskiego węgla zamówionego przez spółkę PGE Paliwa. Przedstawiciele Solidarności są oburzeni tym, że spółki energetyczne nie odbierają zakontraktowanego surowca z polskich kopalń, a w tym samym czasie do gdańskiego portu wpływa największy w historii statek wypełniony węglem z Kolumbii.

- Skutkiem pandemii wirusa Sars-CoV-2 stał się drastyczny spadek zapotrzebowania na energię elektryczną, w tym energię produkowaną z węgla, co sprawiło, że polskie spółki węglowe wydobywające węgiel energetyczny znalazły się na krawędzi bankructwa. Czynnikiem potęgującym tę trudną sytuację jest fakt, że przykopalniane zwałowiska wypełnione są węglem zakontraktowanym przez koncerny energetyczne. Wmawia się nam, że spółki energetyczne nie mogą go odebrać, bo brakuje im miejsca na składowanie surowca, jednak węgiel importowany jest odbierany na bieżąco, o czym świadczy transport dostarczony masowcem - napisali związkowcy.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PGG | Polska Grupa Górnicza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »