PIP: Wypłata wynagrodzeń wciąż problemem
Wypłata wynagrodzeń wciąż jest problemem - alarmuje Państwowa Inspekcja Pracy. Tylko w pierwszym półroczu tego roku zaległości wyniosły 51,5 miliona złotych, a poszkodowanych zostało 21 tysięcy pracowników - informuje IAR rzeczniczka Inspekcji Danuta Rutkowska.
Dodaje, że kwota zaległości może być wyższa, gdyż 51,5 mln zł odnosi się jedynie do wydanych przez inspektorów pracy decyzji o natychmiastowej wypłacie wynagrodzenia. Takie decyzje są wydawane, gdy wysokość zaległości jest znana i bezsporna. Oprócz tego są jeszcze wnioski inspektorów o naliczenie zaległej sumy w reakcji na skargi pracownicze. Danuta Rutkowska zaznaczyła, że w tym roku do Inspekcji wpłynęło 11 600 takich skarg. Najwięcej z nich dotyczy braku zapłaty za pracę, w tym za nadgodziny, nieterminowe wypłaty wynagrodzenia oraz ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Największe zaległości płacowe - ponad 25,6 mln odnotowano w zakładach przetwórstwa przemysłowego. Wysoką skalę nieprawidłowości stwierdzono też w handlu i naprawach oraz w budownictwie.
Danuta Rutkowska wyjaśniła, że w ciągu pierwszego półrocza inspektorzy przeprowadzili 8,7 tys. kontroli. Wynika z nich, że wynagrodzenia w terminie nie otrzymało 41 tys. osób. W stosunku do 18 tys. osób naruszono przepisy dotyczące wypłaty dodatku za pracę w nadgodzinach. 20 tys. pracowników nie otrzymało ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Stwierdzono też 400 przypadków zaniżenia wypłaty minimalnego wynagrodzenia wynoszącego obecnie 2250 złotych brutto.
- Przyczyny niewypłacania należnych wynagrodzeń są od lat te same - tłumaczy Danuta Rutkowska. Jak mówi, pracodawcy wskazują na złą sytuację ekonomiczną firmy i brak środków na wypłaty. Zwracają również uwagę na wysokie koszty pracy, a także nieterminowe wywiązywanie się kontrahentów z obowiązku zapłaty za dostarczony towar czy usługę i w efekcie tworzenie się zatorów płatniczych. Żadne jednak tłumaczenia nie usprawiedliwiają wstrzymywania wypłat, pracownik nie może ponosić ryzyka związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą - podkreśla rozmówczyni IAR. Dodaje, że wypłata wynagrodzenia jest bezwzględnym obowiązkiem każdego pracodawcy. Niewypełnienie lub zaniżenie go jest zagrożone karą grzywny od 1000 do 30 000 złotych.